Półfinalista Ligi Mistrzów z Ligue 1 do wzięcia za darmo latem?

Kilka lat temu błyszczał na wielkiej scenie, triumfując wraz z Lyonem w fazie pucharowej Ligi Mistrzów przeciwko Juventusowi oraz Manchesterowi City. Udało mu się nawet zaliczyć debiut w reprezentacji Francji. Dziś zmaga się z kontuzjami, a latem może odejść za darmo do innego klubu. Czy Houssem Aouar – jeden z najciekawszych francuskich pomocników ostatnich lat – ma jeszcze potencjał na transfer do topowego klubu?

REKLAMA

Aouar zasiedział się we Francji i popadł w przeciętność

Przełomowy w karierze wychowanka Olympique Lyon był niewątpliwie sezon 2017/18. 19-letni wówczas Aouar zaliczył 32 występy na poziomie Ligue 1, w których udało mu się zdobyć 6 bramek i 5 asyst. Już wtedy było wiadomo, że „Olimpijczycy” mają do czynienia z chłopakiem o niemałym talencie. Houssem nie zawiódł i potwierdził swój potencjał w kolejnych sezonach, udowadniając że wspomniana wyżej kampania nie była dziełem przypadku:

  • 18/19: 47 występów – 7 goli – 11 asyst
  • 19/20: 41 występów – 9 goli – 10 asyst (w tym bramka i 6 asyst na poziomie LM)
  • 20/21: 33 występy – 8 goli – 4 asysty
  • 21/22: 45 występów – 8 goli – 4 asysty

*liczba występów = występy we wszystkich rozgrywkach.

Normalnie ktoś taki już dawno wylądowałby w Premier League, bądź jednym z topowych klubów Serie A czy La Ligi. Z resztą zainteresowanie Francuzem już od dłuższego czasu wyrażał chociażby Arsenal, ale transfer nie doszedł do skutku. Dziś pozycja negocjacyjna Aouara wygląda zupełnie inaczej. Mamy marzec, a 24-letni pomocnik Lyonu rozegrał w tym sezonie jedynie 10 spotkań (419 minut boiskowych), w których zanotował 1 gola i 1 asystę. O ile w poprzednich latach Houssemowi rzadko zdarzały się poważniejsze kontuzje, tak w tym sezonie problemy zdrowotne są prawdziwą zmorą Francuza. Z powodu urazów, Aouar opuścił aż 16 spotkań w trakcie aktualnych rozgrywek i dziś zmaga się z najpoważniejszą kontuzją w karierze. Z kolei jego rolę w składzie doskonale zastępują inni utalentowani wychowankowie Lyonu – Rayan Cherki oraz Maxence Caqueret.

Aouar pójdzie w ślady Bruno Guimaraesa, czy może podzieli los Nabila Fekira?

Największym atutem francuskiego zawodnika wydaje się być jego wygasający latem kontrakt. W obecnej sytuacji, kiedy Aouar pozbawiony jest rytmu meczowego i znajduje się daleko od swojej optymalnej, wysokiej formy, Lyonowi mogłoby być ciężko wyegzekwować za swojego pomocnika kwotę 20 mln euro, na jaką wyceniany jest m.in. przez portal Transfermarkt. Ale ktoś taki do wyjęcia za darmo? To już zupełnie inna bajka.

Doskonale wiemy, że w tego typu transakcjach specjalizuje się chociażby Juventus, który w ostatnich latach na zasadzie wolnych transferów pozyskał m.in. Angela Di Marię, Adriena Rabiota, Paula Pogbę, czy Emre Cana. A biorąc pod uwagę potrzebę wzmocnienia środka pola przez Starą Damę, zespół z Turynu kuszący wielką globalną marką byłby jednym z faworytów do pozyskania Francuza.

W orbicie zainteresowań samego piłkarza wciąż występuje oczywiście Arsenal i marzenie o grze w najsilniejszej lidze świata, czyli Premier League. Ale czy Kanonierzy walczący o mistrzostwo Anglii wciąż byliby chętni podpisać umowę z Aouarem? Drużyna z Emirates Stadium potrzebuje wzmocnień z najwyższej półki pokroju Moisesa Caicedo, czy Declana Rice’a. Jeśli Mikel Arteta faktycznie wyciągnąłby pomocną dłoń w kierunku Houssema, to Francuz najpewniej musiałby się pogodzić z rolą rezerwowego. W przypadku gdy 24-latek chciałby odgrywać bardziej znaczącą rolę w klubie z angielskiej elity, musiałby obrać kierunek podobny do jego byłego kolegi z drużyny – Bruno Guimaraesa, który zdecydował się na grę w Newcastle United. Leicester City, Aston Villa, Wolverhampton – to potencjalne miejsca docelowe dla szukającego zmiany otoczenia Aouara.

Pozostaje też opcja gry w Hiszpanii, gdzie darmowe transfery są niezwykle mile widziane. Kluby pokroju Realu Sociedad, czy Realu Betis (gdzie występuje inny francuski pomocnik i zarazem były gracz Lyonu regularnie zmagający się z kontuzjami – Nabil Fekir) powinny być skore do zawarcia umowy z Francuzem.

Plotki o transferze do Eintrachtu Frankfurt zostały zdementowane przez samego piłkarza

Wczoraj wiele źródeł informowało o ofercie od Eintrachtu Frankfurt za Aouara. Jednakże wszelkie doniesienia na ten temat zdementował sam zawodnik. Zrobił to z resztą w bardzo dobitny sposób, komentując jednego z newsów na twitterze takimi słowami: „Najwyraźniej pewne osoby znają moją przyszłość lepiej ode mnie…”.

To zapewne wyklucza transfer właśnie do klubu z Frankfurtu, ale sama Bundesliga wcale nie wydaje się złym kierunkiem dla 24-latka. Borussia Dortmund szykująca się na sprzedaż Jude’a Bellinghama z pewnością nie miałaby nic przeciwko pozyskaniu takiego piłkarza bez kwoty odstępnego. A sam Aouar znalazłby się w dogodnym miejscu, aby odbudować swoją formę, wciąż zostawiając sobie furtkę na transfer do klubu z najwyższej półki.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,565FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ