Perez, Agnelli, Rummenigge. Kto zyskał, a kto stracił na piłkarskim buncie?

Superliga przemknęła przez świat futbolu niczym kometa. Na ten moment wydaje się, że koncepcja skończyła się spektakularną klęską, ale jednocześnie może pozostawić po sobie spore zmiany w świecie piłki nożnej. Kto zyskał na nieudanym pomyśle, a kto stracił?

REKLAMA


Bayern, Borussia i PSG


Według doniesień medialnych to właśnie te 3 kluby miały od początku stanowić część Superligi, ale zdecydowały się odrzucić propozycję. Czy grały na czas próbując ugrać jak najwięcej dla siebie, czy też szlachetnie zrezygnowały z tak kontrowersyjnego pomysłu? Tego pewnie nigdy się nie dowiemy. Faktem jest, że nie robiąc nic ich pozycja negocjacyjna znacząco się poprawiła. Europejskie rozgrywki klubowe czeka nieuchronna reforma i wydaje się, że to właśnie Niemcy mogą być jednym z filarów zmian.

Swoją drogą, Florentino Perez niejako strzelił sobie w kolano, publicznie stwierdzając, że Bayern i PSG mogą wciąż dołączyć do Superligi, ale wcześniej nie prowadzono z nimi rozmów. Dziennikarze ujawnili jednak dokumentu, w których przedstawiciele rozgrywek dają PSG 14, a Bayernowi i Borussii 30 dni na podjęcia ostatecznej decyzji. Wygląda więc na to, że nie tyle Perez olał Niemców, co Niemcy olali Pereza.

Florentino Perez


Nie jesteśmy w stanie jasno ocenić roli prezydenta Realu Madryt w koncepcji Superligi. Tej prawdziwej, bowiem oficjalnie to właśnie on stanął na jej czele i brał na siebie wizerunkową odpowiedzialność. O ile bowiem Superligę tworzyło 12 klubów, o tyle nie widzieliśmy działaczy Chelsea czy Arsenalu, którzy otwarcie opowiadaliby o tej koncepcji, dlatego stosunkowo łatwo było im się wycofać z pomysłu. Perez zaryzykował swoim nazwiskiem i w kontekście ucieczki towarzyszy, to on jest obecnie kapitanem tonącego statku.

Kibice


Kluby piłkarskie to potężne przedsiębiorstwa, ale nic nie znaczą bez kibiców. Umówmy się, to właśnie protesty fanów skłoniły angielskie kluby to zmiany zdania. Sytuacja powinna dać do myślenia sympatykom futbolu z całego świata, z działaczami można wygrać, ponieważ równie ważne co pieniądze, są dla nich kwestie wizerunkowe. Superliga została tak bardzo obrzydzona przez kibiców, że jej funkcjonowanie zostało skazane na porażkę jeszcze przed pierwszym meczem.

Andrea Agnelli

W kilkadziesiąt godzin stał się jednym z największych wrogów włodarzy UEFY. Pamiętajmy, że pozycja Włocha w Europejskim Stowarzyszeniu Klubów i Komitecie Wykonawczym UEFA była mocna, tymczasem zrezygnował z niej na rzecz Superligi. Jeśli Juventus nie poradzi sobie z kwalifikacją do przyszłorocznej Ligi Mistrzów – co jest jak najbardziej realnym scenariuszem, Pan Andrea w krótkim czasie z gościa chcącego rządzić europejskim futbolem klubowym może stać się pośmiewiskiem.

Pep Guardiola


Dlaczego on? Jako jeden z nielicznych zabrał głos jeszcze, gdy wydawało się, że jego pracodawca jest gotowy umierać za Superligę. Zauważmy, że wielu trenerów bało się publicznie skomentować pomysł, inni szukali możliwości wykręcenia się z oceny. Guardiola dość klarownie skrytykował inicjatywę, nie bojąc się o konsekwencje które mogą go spotkać. W tym miejscu warto również wspomnieć o kilku piłkarzach, którzy „mieli jaja” zaryzykować krytyką zanim pojawiły się informacje, że Superliga upada.

UEFA


Jakim cudem UEFA straciła, skoro Superliga nie zostanie zorganizowana? Uważam, że wielka reforma futbolu klubowego jest nieunikniona. UEFA na dziś obroniła swoją pozycję rozdającego karty, ale jednocześnie pokazali, że nie mają żadnego asa w rękawie. Na dziś mogą spać spokojnie, ale piłka znajduje się teraz po ich stronie. To oni muszą pokazać, że w przeciwieństwie do Pereza i Agnelliego nie myślą wyłącznie o pieniądzach. Ceverin i spółka dostali ostatnią szansę, ale jeśli nie wyciągną wniosków (a myślę, że mogą osiąść na laurach), to przy kolejnej okazji będzie im niezwykle ciężko o zwycięstwo. Przed nami dziwna reforma Ligi Mistrzów, pojawienie się Ligi Konferencji. Bitwa została wygrana, ale uważam, że to dopiero przedsmak nadchodzących problemów.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,606FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ