Miało być Napoli, będzie Al-Ahli. Gabri Veiga zmienia kierunek transferu

Ledwie kilka dni temu otrzymywaliśmy informację, że Napoli doszło do porozumienia z Celtą Vigo w sprawie transferu Gabriego Veigi. W poniedziałek miały odbyć się testy medyczne, ale ostatecznie do nich nie doszło. Ponoć zawodnik ostatecznie nie porozumiał się z mistrzem Włoch w kwestiach kontraktu. Sytuację postanowił wykorzystać klub z Arabii Saudyjskiej, a dokładnie Al-Ahli.

REKLAMA

Nagła zmiana planów

Napoli miało zapłacić za Hiszpana 30 milionów euro podstawy i 6 milionów w bonusach. Było to o tyle zaskakujące, bowiem Celta od początku upierała się, że nie sprzeda swojego talentu za mniej, niż wynosi jego klauzula – 40 milionów. Dni okienka mijały, a zainteresowanych wykupem Veigi nie było. W końcu pojawiło się Napoli, ale jak to oni – negocjowali korzystniejsze dla siebie warunki. To się udało i wydawało się, że hiszpański talent w następnym sezonie będzie zachwycał fanów Serie A. Problem miał pojawić się podczas negocjacji kontraktowych. Według niektórych źródeł poszło o prawa do wizerunku, co nie jest pierwszyzną w kwestii Napoli.

Sytuację zdecydowało się wykorzystać Al-Ahli. Klub z Arabii szybko doszedł do porozumienia z Celtą w kwestii wpłacenia klauzuli wykupu, a także z samym zawodnikiem w sprawie kontraktu. Ten zapewne finansowo jest znacznie korzystniejszy, od tego proponowanego przez mistrza Włoch. Do finalizacji brakuje już praktycznie tylko spisania umów i ich podpisania. Hiszpan ma udać się do Arabii już w najbliższy czwartek.

Co ciekawe, agentem Veigi jest Pini Zahavi, który w ostatnim czasie przeprowadzał także transfer Neymara do Arabii Saudyjskiej. Według informacji podanej przez Fabrizio Romano kluczową kwestią w przekonaniu Veigi do tego ruchu miała być rozmowa z obecnym trenerem Al-Ahli, Matthiasem Jaisslem. Tym samym Veiga staje się częścią polityki transferowej Arabii, która poza ściąganiem gwiazd futbolu ma w planach kontraktowanie także młodych talentów. Z perspektywy kibica szkoda jednak, że tak utalentowany zawodnik decyduje się na wyjazd z Europy. Veiga ma 21-lat i trudno oczekiwać, aby akurat ten kierunek transferu pomógł mu w rozwoju jego talentu.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,606FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ