Mecz piłkarski przerwany przez… węża

Umówmy się, scenariusz, w którym na boisku piłkarskim pojawia się zwierzak nie jest niczym nadzwyczajnym. Psy i koty nic sobie nie robią nawet z najlepszych zabezpieczeń i chętnie przyłączają się do piłkarzy, radośnie biegając po murawie. Podczas spotkania ligi gwatemalskiej, rozgrywanego pomiędzy ekipami Deportivo Nueva Concepcion oraz CSD Municipal, zawodnicy mieli nieco bardziej egzotycznego gościa.

REKLAMA
źródło: twitter/https://twitter.com/FredyHSoy502

W samej końcówce meczu, na murawie pojawił się wąż

Jak widać na załączonym filmiku, do akcji wkroczyła policja, która postanowiła skutecznie poradzić sobie z nieproszonym gościem. Zwierzak został ogłuszony tarczami (miłośnicy praw zwierząt z pewnością popierają takie działania), a następnie zniesiony z boiska.

Dalszy status zwierzaka nie jest znany. Według informacji, które przewijają się przez media społecznościowe, wspomniany wąż to „Mazacuata”, inaczej nazywany „Boa dusiciel”. Nazwa z pewnością doskonale znana, jednak w rzeczywistości mówimy o stosunkowo niegroźnym stworzeniu. Boa dusiciel nie jest jadowity i nie stanowi większego zagrożenia dla ludzi. Co więcej, jest to gatunek narażony na wyginięcie, więc „przywitanie go” okładaniem rurą i tarczami było dość wątpliwym pomysłem.

No cóż, każda liga ma swój klimat.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,609FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ