Mateusz Rębecki z 3 zwycięstwem w oktagonie UFC! (VIDEO)

Mateusz Rębecki (19-1) ponownie zwycięża w UFC! Polak walczący w wadze lekkiej minionej nocy zanotował trzecie zwycięstwo z rzędu dla amerykańskiego giganta. „Chińczyk” zawalczył na gali UFC 295, która odbyła się w legendarnym Madison Square Garden.

REKLAMA

Przed samą walką nie obyło się bez zawirowań. Najpierw rywal Polaka – Tadżyk Nurullo Aliev doznał kontuzji. W zastępstwie za niego do walki został wyznaczony Amerykanin Roosvelt Roberts (12-3), który na ważeniu nie zmieścił się w limicie wagowym. Po raz drugi z rzędu Rębecki miał mierzyć się z cięższym rywalem.

Od początku starcia to Polak był aktywny i atakował kopnięciami, po których dokładał ciosy. Amerykanin na początku dobrze radził sobie ze stójką Mateusza. Dopiero gdy Rębecki przeniósł walkę do parteru, Roberts znalazł się w opałach. Po trzech minutach zawodnik ze Szczecina poddał rywala dźwignią założoną na staw łokciowy.

źródło: UFC Europe w serwisie X

Techniką Polaka zachwycony był słynny komentator Joe Rogan

Dla Rębeckiego był to szesnasty wygrany pojedynek z rzędu. Komentatorzy zgodnie stwierdzili, że tym zwycięstwem „Chińczyk” zasłużył sobie na wejście do top 15 dywizji lekkiej UFC. Po walce Mateusz zaapelował do Dany White’a o zrobienie gali w Polsce, na której mógłby zaprezentować się przed rodzimą publicznością. Rębecki stoczył trzy walki dla UFC. Wszystkie odbyły się w tym roku i wszystkie zostały zakończone zwycięstwem. Obok Mateusza Gamrota, Rebeasti jest obecnie największą najbardziej obiecującym reprezentantem naszego kraju w amerykańskiej organizacji.

Na gali UFC 295 doszło także do dwóch pojedynków o pasy mistrzowskie. Mający polskie korzenie Tom Aspinall (14-3) pokonał Sergeia Pavlovicha (18-2) przez nokaut w pierwszej rundzie w walce o tymczasowy pas kategorii ciężkiej. Z kolei Alex Pereira (9-2) znokautował Jirigego Prochazkę (29-4-1) w starciu o mistrzostwo kategorii półciężkiej.

Autor: Emil Świątek

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,606FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ