Magdalena Fręch kończy „turniej życia”. Gigantyczny awans w rankingu WTA!

Magdalena Fręch zakończyła swój udział w tegorocznym Australian Open na etapie IV rundy. Starcie z Coco Gauff właściwie nie miało żadnej historii. Amerykanka oddała Polce 3 gemy, wygrywając 6:1, 6:2. Pojedynek trwał ledwie 63 minuty. Uczciwie trzeba przyznać, Magdalena miała olbrzymie problemy z jakimkolwiek nawiązaniem walki z 4. rakietą rankingu WTA. Mimo porażki, australijski turniej Wielkiego Szlema jest gigantycznym sukcesem Fręch i prawdopodobnie pozwoli jej na awans do czołowej „50” rankingu.

REKLAMA

Fręch zyskała, Linette straciła

Przed Australian Open, Magdalena Fręch zajmowała miejsce numer 69. Dzięki pokonaniu trzech kolejnych rywalek, zapracowała na przesunięcie się o aż 20 miejsc! Lokata numer 49. nie jest jednak gwarantowana. Anna Kalinskaya, Dayana Yastremska oraz Océane Dodin znajdują się obecnie niżej niż Polka, ale nadal pozostają w turnieju. Przy kolejnych zwycięstwach mogą wyprzedzić Magdalenę. Gdybyśmy mieli dziś bawić się w prognozy, Kalinskaya może awansować przed Fręch.

Co ciekawe, 26-letnia Łodzianka „minęła się” z Magdą Linette. Szybkie pożegnanie z Australian Open i strata punktów wypracowanych w zeszłorocznej edycji, kosztowały 31-letnią Poznaniankę spadek o aż 31 pozycji. Obecnie znajduje się na lokacie numer 55. W czołówce, o dwa miejsca spadła Elena Rybakina (z 3. na 5.) Iga Świątek jest niezagrożona na pozycji liderki, Aryna Sabalenka może się zbliżyć do Polki na 865 punktów.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,607FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ