Ładne gole i ogromny błąd bramkarza. Real Madryt i AC Milan rozpoczęły presezon w USA

Real Madryt w swoim pierwszym letnim meczu towarzyskim w ramach przygotowań do nowego sezonu podejmował AC Milan. Spotkanie odbywało się w USA w ramach Soccer Champions Tour, czyli turnieju towarzyskiego, w którym udział biorą jedne z najlepszych europejskich zespołów.

REKLAMA

Real kontrolował grę, ale to Milan strzelał gole

Zawodnicy Realu Madryt od początku dość pewnie czuli się na boisku Rose Bowl w Pasadenie w Kalifornii. Królewscy wykonywali sporo akcji kombinacyjnych, które cieszyły oko, ale nie były kończone oddaniem groźnego uderzenia. Kreowanie kolejnych ataków wyglądało dobrze, aż do pola karnego Marco Sportiello. Pod samą bramką widoczny był problem z odpowiednim wykorzystaniem Joselu. Carlo Ancelotti testował w tym spotkaniu nowe ustawienie, z Jude’m Bellinghamem jako ofensywnym pomocnikiem. Wyglądało to dobrze, brakowało jedynie goli. O te zadbał jednak AC Milan. Rossoneri byli mniej efektowni, ale zdecydowanie bardziej efektywni. Ich ataki miały na celu jak najszybsze przedostanie się pod pole karne Realu. Pierwsza bramka padła po rzucie rożnym. Dośrodkowywał Christian Pulisic, a uderzał Fikayo Tomori. Drugi gol to przepiękny strzał sprzed pola karnego w wykonaniu Luki Romero. Królewscy niefrasobliwie wybijali piłkę z własnego pola karnego, na czym skorzystała drużyna Milanu.

Remontada nawet w presezonie

W zespole Realu Madryt w przerwie doszło do aż ośmiu zmian, co jest normalne przy meczach towarzyskich. Po wejściu Viniciusa i Rodrygo widać było poruszenie w polu karnym Milanu. Do wyrównania doprowadził jednak ten, który występował w tym meczu od pierwszej minuty, czyli Fede Valverde. Pierwszy gol padł po uderzeniu z dystansu, przy ogromnym błędzie Sportiello. Zaledwie minutę później było już 2:2. Valverde przejął piłkę blisko pola karnego i oddał bardzo precyzyjny strzał ze skraju szesnastki.

W trakcie drugiej połowy cały skład oprócz bramkarza zmienił też Stefano Pioli. Milan nie prezentował się jednak najlepiej. Wyróżnić warto jedną sytuację, kiedy to Rafael Leao dośrodkowywał do Oliviera Giroud, ale dobrą interwencją popisał się wówczas Andrij Łunin. Real Madryt wyraźnie złapał w drugiej połowie dobry rytm. Ostatnią bramkę w tym meczu zdobył Vinicius Junior. Królewscy zdecydowanie lepiej operowali piłką i potrafili wykorzystywać błędy Milanu, których nie brakowało. Obie drużyny są jednak na wstępnym etapie przygotowań i nadal mają nad czym pracować.

W meczach przedsezonowych wynik często schodzi na dalszy plan. Oczywiście miło jest zapisać na swoje konto zwycięstwo, ale w przypadku porażki nikt nie bije na alarm. Oba zespoły w ramach Soccer Champions Tour zagrają jeszcze z Juventusem i FC Barceloną. Real Madryt rozegra też mecz z Manchesterem United.

AC Milan 2:3 Real Madryt (Tomori 26′, Romero 42′ – Valverde 58′, 59′, Vinicius Junior 84′)

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,595FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ