7 zespołów, 5 punktów różnicy. Kto spadnie z Ekstraklasy?

Od początku rundy wiosennej Ekstraklasy wydawało się, że jedynym pytaniem w kontekście zespołów, które pożegnają się po sezonie z elitą było: Puszcza czy Korona? O ile ŁKS Łódź i Ruch Chorzów – mimo lepszego punktowania niż na jesień – nie zdołały realnie włączyć się do walki o utrzymanie, o tyle zespoły z Kielc i Niepołomic notują tak dobre wyniki, że doskoczyły do całej reszty, która przez długi czas mogła czuć się w miarę bezpieczna. Przykład Wisły Płock z zeszłego sezonu udowadnia, że 5 punktów różnicy na tym etapie sezonu to nieduża zaliczka, więc możemy postawić tezę, ze w walkę o utrzymanie zamieszanych jest aż 7 zespołów.

REKLAMA

16. miejsce – Korona Kielce (30 pkt)

Terminarz do końca sezonu: Puszcza (wyjazd), Piast (dom), Jagiellonia (w), Ruch (d), Lech (w)

Forma w rundzie wiosennej: 12 pkt w 11 meczach; 11. miejsce w tabeli rundy wiosennej Ekstraklasy.

Zespołem, który aktualnie znajduje się „pod kreską” jest Korona Kielce. Podopieczni Kamila Kuzery jednak w ostatnim czasie znajdują się na fali wznoszącej. Mimo że kontuzja wykluczyła z gry do końca sezonu Nono, jednego z najważniejszych zawodników złocisto-krwistych to zespół bez niego wygrał dwa z czterech meczów, jednocześnie przełamując serię 8 gier bez zwycięstwa biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki. Kamil Kuzera może optymistycznie patrzeć na szanse na pozostanie w Ekstraklasie także ze względu na posiadanie dwóch ważnych elementów w walce o utrzymanie – solidnego bramkarza (Xavier Dziekoński) i napastnika, który potrafi trafiać do siatki. Yevgeni Skikavka na wiosnę ma 5 bramek, co jak na zespół z dolnych rejonów tabeli jest niezłym wynikiem. W terminarzu absolutnie kluczowe będzie poniedziałkowe starcie z Puszczą Niepołomice, którego Korona za żadne skarby nie może przegrać.

15. miejsce – Cracovia (32 pkt)

Sygnałem, że Cracovia na poważnie obawia się spadku z Ekstraklasy była zmiana trenera, której nowy prezes klubu, Mateusz Dróżdż dokonał trzy kolejki temu. Zespół przejął dotychczasowy asystent, 34-letni Dawid Kroczek i o ile w debiucie zadziałał efekt „nowej miotły”, o tyle w poprzedniej serii gier przegrali z Puszczą, przez co mocno skomplikowali sobie walkę o pozostanie w najwyższej klasie rozgrywkowej (mają gorszy bezpośredni pojedynek z Puszczą). Działania Pasów uwidoczniły brak sensownego planu na zarządzanie w kryzysowej sytuacji, którą nie było trudno przewidzieć. Cracovia na wiosnę wygrała tylko dwa mecze. W terminarzu dużym atutem jest starcie z Ruchem w ostatniej kolejce, który prawdopodobnie będzie już wówczas pewny gry w 1. Lidze, natomiast wszyscy pozostali rywale walczą o europejskie puchary.

Terminarz do końca sezonu: Lech (w), Górnik (d), Śląsk (w), Raków (d), Ruch (w)

Forma w rundzie wiosennej: 11 punktów w 10 meczach, 12. miejsce w tabeli rundy wiosennej Ekstraklasy.

14. miejsce – Puszcza Niepołomice (32 pkt)

Awans do Ekstraklasy skromnego klubu z Niepołomic już był niesamowitą historią, a utrzymując się w niej ekipa Tomasza Tułacza ponownie zagrałaby na nosie bogatszym i mającym o wiele większe możliwości konkurentom. Z każdą kolejką szanse Puszczy na pozostanie w Ekstraklasie rosną. Niepołomiczanie nie przegrali w lidze już od 5 meczów, a w dwóch ostatnich spotkaniach pokonali Lecha Poznań oraz Cracovię. Atutem zespołu Tomasza Tułacza są osławione już stałe fragmenty gry oraz szczelna defensywa. W ostatnich 7 spotkaniach żaden rywal nie strzelił im więcej niż jednego gola, a łącznie stracili tylko 4 bramki. Puszczę do końca sezonu czekają dwa trudne wyjazdy (choć Pogoń u siebie często traci punkty), ale w meczach domowych (czyli na stadionie Cracovii) podejmują zespoły zamieszane w walkę o utrzymanie.

Terminarz do końca sezonu: Korona (d), Pogoń (w), Warta (d), Górnik (w), Piast (d)

Forma w rundzie wiosennej: 12 punktów w 11 meczach; 10. miejsce w tabeli rundy wiosennej Ekstraklasy.

REKLAMA

13. miejsce – Warta Poznań (34 pkt)

Przechodzimy już do zespołów, które mogą czuć się o wiele bardziej bezpiecznie w walce o utrzymanie, jednak mają jeszcze swoje do zrobienia. Sytuacja Warty mogła wyglądać bardzo źle, ale w ostatnich dwóch kolejkach odnieśli dwa zwycięstwa (w tym jedno z bezpośrednim rywalem, Koroną; gdyby przegrali to byliby teraz za ich plecami w tabeli). Dla Warty kluczowy okazał się powrót Adama Zrelaka. Słowak doszedł już do optymalnej formy po kontuzji i dwa ostatnie spotkania to wygrane jego imienia. Z Koroną strzelił jedyną bramkę w meczu, a ze Stalą popisał się hat-trickiem. Wcześniej, w 7 meczach ekipa Dawida Szulczka zdobyła tylko 4 gole, więc skuteczny napastnik – przy dobrej organizacji gry w defensywie, która ciągle cechuje Wartę – jest na wagę utrzymania w Ekstraklasie.

Terminarz do końca sezonu: Piast (w), Widzew (d), Puszcza (w), Legia (d), Jagiellonia (w)

Forma w rundzie wiosennej: 15 punktów w 10 meczach; 8. miejsce w tabeli rundy wiosennej Ekstraklasy.

12. miejsce – Radomiak Radom (35 pkt)

Maciej Kędziorek może mieć do swoich podopiecznych prosty apel – przestańcie łapać czerwone kartki, a utrzymanie w Ekstraklasie nie będzie problemem. Radomiak tylko tej wiosny otrzymał 6 takich napomnień, co skutkowało grą w osłabieniu łącznie przez 211 minut (plus doliczony czas), co daje blisko 1/4 łącznego czasu gry w trwającej rundzie. Zespół z Radomia pokazywał już w tej rundzie, że ma potencjał, ale zdecydowanie zbyt rzadko go pokazuje. Obecna sytuacja w tabeli jest jeszcze na tyle komfortowa, że bardzo możliwe, iż jedno zwycięstwo wystarczy, aby przyklepać sobie utrzymanie w Ekstraklasie, a przy spotkaniach ze słabo punktującymi w tej rundzie Zagłębiem, Ruchem i Śląskiem oraz trzech meczach domowych nie powinno być to problemem.

Terminarz do końca sezonu: Zagłębie (d), Legia (w), Ruch (d), Śląsk (w), Widzew (d)

Forma w rundzie wiosennej: 11 punktów w 10 meczach; 14. miejsce w tabeli rundy wiosennej Ekstraklasy.

11. miejsce – Zagłębie Lubin (35 pkt)

Zagłębie od jakiegoś czasu sprawia wrażenie zespołu, który jest już pewny utrzymania i każdy mecz gra „o pietruszkę”. Choć 35 punktów może zagwarantować pozostanie na poziomie Ekstraklasy to Miedziowi nie mogą czuć się bezpiecznie. W poprzednich 3 meczach zespół Waldemara Fornalika nie zdobył ani jednego punktu, a ostatnie zwycięstwo odnieśli na początku marca. Obecnie są jednym z najgorszych zespołów ligi i żadnych punktów nie dostaną za darmo. Na papierze spotkanie z ŁKS-em, który w przedostatniej kolejce może nie mieć już nawet matematycznych szans na utrzymanie wygląda na łatwe zwycięstwo, ale w rezultatach Zagłębia w tym sezonie trudno szukać logiki.

Terminarz do końca sezonu: Radomiak (w), Raków (d), Widzew (w), ŁKS (d), Legia (w)

Forma w rundzie wiosennej: 10 punktów w 10 meczach; 16. miejsce w tabeli rundy wiosennej Ekstraklasy.

10. miejsce – Piast Gliwice (35 pkt)

Na korzyść Piasta gra forma zespołu z ostatnich tygodni. Gliwiczanie wreszcie zaczęli wygrywać pokonując Zagłębie u siebie oraz Pogoń na wyjeździe. Drużyna Aleksandara Vukovicia od początku sprawia wrażenie o wiele lepiej grającej niż punktującej i ma to swoje odzwierciedlenie w statystykach. Na bazie modelu goli oczekiwanych (xG) portal Ekstrastats sugeruje, że Piast zasługuje obecnie na 5. miejsce i jest niewiele gorszy od drugiej w takiej tabeli Pogoni Szczecin. Przewaga nad strefą spadkową powinna wynosić natomiast aż 15 punktów. Piast nie zasługuje na spadek, ale musi wykonać jeszcze swoją robotę, aby być pewnym utrzymania. Do końca sezonu zagrają z trzema bezpośrednimi rywalami w walce o ligowy byt, więc gdyby przegrali może zrobić się ciekawie.

Terminarz do końca sezonu: Warta (d), Korona (w), ŁKS (d), Jagiellonia (d), Puszcza (w)

Forma w rundzie wiosennej: 11 punktów w 11 meczach; 15. miejsce w tabeli rundy wiosennej Ekstraklasy.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,609FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ