Kierował wózkiem widłowym, zagra w ekipie wicelidera Ligue 1

Julien Le Cardinal został nowym zawodnikiem RC Lens. Kim jest 25-letni prawy obrońca? Jego profil w serwisie transfemarkt nie budzi większych emocji. Jegomość ma za sobą 1.5 sezonu na boiskach Ligue 2, wcześniej kopał w jeszcze niższych ligach. Żadnych epizodów w młodzieżowych reprezentacjach Francji, wartość rynkowa zaledwie 1 miliona euro. Czy wicelider Ligue 1 zdecydował się na mocno nierozsądny transfer? Otóż nie.

REKLAMA
źródło: twitter/RCLens

Le Cardinal jest jednym z odkryć ostatnich miesięcy w drugiej lidze francuskiej

Co więcej, ma cechy, które uwielbia obecny szkoleniowiec Lens – Franck Haise. Julien nie jest wychowankiem żadnej większej akademii piłkarskiej. Jak sam przyznał, po zdaniu matury nie wyobrażał sobie kariery piłkarskiej. Oczywiście, lubił futbol, ale nie traktował go jako szansy na zarobek. Z tego powodu zajmował się pracą w naleśnikarni, browarze, pizzerii, a także jeździł wózkiem widłowym. W pewnym momencie odpuścił sobie futbol na rok, uznając, że woli spędzać czas z przyjaciółmi niż na treningach piłkarskich.

Dopiero w 2019 roku dołączył do SC Bastii. Zaczynał jako ofensywny pomocnik, ale finalnie przesunięto go do obrony. Le Cardinal postanowił podjąć wyznanie. Jak sam przyznał -uznał, że jest jeszcze młody i nie ma nic do stracenia. Jeśli nie wyjdzie – zawsze może wrócić do pracy jako operator wózka widłowego. Dość nieoczekiwanie wyrósł na jednego z najlepszych zawodników w klubie. Robił świetne postępy. W międzyczasie przeżył śmierć Mamy, co jeszcze bardziej zmobilizowało go do ciężkiej pracy i to jej dedykował kolejne sukcesy. Najpierw z Bastią awansował do Ligue 2, następnie trafił do FC Paris, a teraz otrzymał ofertę nie do odrzucenia z Lens. Ekspresowa ścieżka od półamatora z niższych lig do realnego wzmocnienia czołowego klubu Ligue 1.

Wicelider ligi francuskiej zyskuje prawego obrońcę, który dobrze radzi sobie także jako środkowy defensor

Jest facetem, który jeszcze kilka lat temu nie wiązał przyszłości z piłką nożną. W klubie wierzą, że dzięki temu ma charakter niezbędny do walki o najważniejsze cele. Tam gdzie zabraknie mu techniki, nadrobi zaangażowaniem. Wiek czy doświadczenie nie mają znaczenia. Lens nie poszło drogą innych klubów, które szukają nastolatków mających za sobą wielkie agencje, tylko skusiło się na poczciwego grajka z drugiej ligi. Nie ukrywamy, czekami z zaintrygowaniem czy Le Cardinal poradzi sobie z tak wielkim wyzwaniem.

Julien prezentuje wyjątkowy profil, tak jaki lubimy. Gracza, który nie pochodzi z kręgów akademickich i który jest przepełniony motywacją do przekraczania poziomów i walki z zaciśniętymi zębami na wysokim poziomie. Jestem przekonany, że rozkwitnie w naszym klubie, gdzie poczucie wartości jest kluczowym elementem tożsamości. Na poziomie sportowym wolą Francka (Haise) w połączeniu z Grégorym (Thil), było pozyskanie wszechstronnego gracza. Julien spełnia te wymogi, bowiem gra jako środkowy obrońca lub prawy obrońca. Intensywność, jaką wkłada na boisko, z pewnością zachwyci.

Arnaud Pouille, dyrektor zarządzający – źródło: https://www.rclens.fr/fr/news/mercato-contrat-julien-le-cardinal-rclens-20221115
Sourcerclens.fr
SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,596FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ