_31.jpg){kind=link}
Ajax tylko czterokrotnie w swojej historii przegrywał spotkanie Ligi Mistrzów różnicą czterech goli. Po raz ostatni miało to miejsce w 2013 roku, gdy pogromcą holenderskiego klubu okazała się Barcelona. Nigdy jednak drużyna z Amsterdamu nie straciła w tych rozgrywkach pięciu goli. Nigdy do dzisiaj.
Podopieczni Alfreda Schreudera nie byli faworytem starcia z Napoli
Ajax po porażce z Liverpoolem nieoczekiwanie przegrał też z AZ Alkmaar i zremisował z Go Ahead Eagles. Z kolei Napoli miało za sobą sześć kolejnych zwycięstw, w tym pokonanie Liverpoolu i Milanu.
To będzie „ten sezon” Napoli? – 5 wniosków po 8. kolejce Serie A (mymistrzowie.pl)
Eksperci przewidywali jednak, że zawodnicy z Neapolu najzwyczajniej w świecie będą oszczędzać swoje siły i nieco odpuszczą mecz z Ajaxem. Nic bardziej mylnego…
Ajax prowadził po 9 minutach gry. Zamieszanie w polu karnym wykorzystał wówczas Kenneth Taylor, który nabił Mohammeda Kudusa. Piłka wpadła do siatki, a gospodarze mogli odetchnąć z ulgą. Przynajmniej na osiem minut. Napoli nie zamierzało bowiem odpuszczać i wysoko zaatakowało rywala. Skutkowało to zabójczymi ciosami. Najpierw efektowne dośrodkowanie uderzeniem głową zwieńczył Giacomo Raspadori. Następnie po krótko rozegranym rzucie rożnym piłkę do siatki wpakował Di Lorenzo. Przed przerwą na listę strzelców zapisał się jeszcze Piotr Zieliński, którym tym sposobem stał się 4. najskuteczniejszym graczem Napoli w historii występów w Champions League. Więcej goli dla tego klubu strzelali jedynie Dries Mertens, Lorenzo Insigne oraz Arkadiusz Milik.
Rezultat 1:3 był niekorzystny dla Ajaxu, ale Holendrzy postanowili powalczyć po zmianie stron
Napoli nie zamierzało jednak wycofywać się do obrony. Wysoki pressing i naciskanie na defensywę rywala przyniosło konkretne efekty. Drugiego gola dorzucił Raspadori, a w 63. minucie było już 1:5, po tym jak defensywą Ajaxu zakręcił Kvicha Kvaratskhelia. Co ciekawe, Gruzin w tamtym momencie wydawał się być kontuzjowanym i szykował się do zmiany. Widząc szansę na gola, dopełnił jednak formalności.
W tym momencie, po godzinie gry kibice Ajaxu podzielili się na dwie grupy. Część z nich opuściła stadion, pozostali białymi chusteczkami postanowili jasno wskazać swoje oczekiwania — rozstanie z trenerem. Nawet ci, którzy chcieli okazać swoje niezadowolenie, nie potrafili powstrzymać swoich emocji, gdy Giovanni Simeone dorzucił gola na 1:6, a wcześniej Dusan Tadić został wyrzucony z murawy po drugiej żółtej kartce. Widząc zbliżenia na twarze graczy z Amsterdamu, widać było autentyczny smutek — żeby nie napisać łzy. Ostatnie minuty zostały dograne niemalże w całkowitej ciszy, przy opustoszałych trybunach. Po zakończeniu meczu piłkarze zostali wygwizdani.
Napoli pokazało swoją siłę. Upokorzony Ajax najprawdopodobniej czekają zmiany
Czuć, że coś w tym zespole pękło, a sam wynik nie jest największym problemem. Neapolitańczycy przez znaczną część drugiej połowy bawili się z Holendrami i przy większej koncentracji wynik mógł być nawet dwucyfrowy.