_27.jpg){kind=link}
Khephren Thuram, Tiago Djaló oraz Piotr Zieliński znajdują się na liście życzeń Juventusu i Interu. Jak podaje Corriere dello Sport, dwa czołowe włoskie kluby mogą w najbliższym czasie stoczyć bój o usługi Francuza, Portugalczyka oraz Polaka. Ten pierwszy reprezentuje barwy OGC Nice, a jego wartość rynkowa sięga 40 milionów euro. Djaló z Lille i Zieliński z Napoli kuszą perspektywą transferu bezgotówkowego. Obaj z końcem sezonu wypełnią swoje kontrakty w dotychczasowych klubach.
Thuram gotowy na wielki transfer
Reprezentant Francji zdaniem włoskiego serwisu ma bliżej do Interu, gdzie gra obecnie jego brat Marcus. Khéphren urodził się w Reggio Emilia i nie ma problemów z językiem włoskim. Obecność brata z oczywistych względów mogłaby ułatwić aklimatyzację w nowym klubie. Dziennikarze Corriere dello Sport oceniają, że minimalnie większe szanse na jego zatrudnienie mają obecnie Nerazzurri. Możliwe jednak, że ostatecznie włoskie kluby przebije ktoś, kto po prostu zaoferuje nieporównywalnie wyższą kwotę. Na ten moment włoscy potentaci zapisali Thurama bardzo wysoko na swoich listach życzeń i zamierzają przystąpić do rywalizacji o jego usługi. Kierunek włoski jest najbardziej prawdopodobny, ale trudno przypuszczać jak zachowa się sam zawodnik, jeśli względy finansowe będą przeważać za przedstawicielami innych lig.
Inaczej prezentuje się kwestia pozyskania Tiago Djaló i Piotra Zielińskiego. Inter i Juventus od dawna bacznie przyglądają się ich sytuacji. Obaj mogliby podpisać umowy z nowymi klubami już 1 stycznia, czyli za niewiele ponad miesiąc. Inna kwestia, czy Djalo i Zieliński są zdecydowani na zmianę otoczenia? W przypadku piłkarza Lille taki scenariusz jest bardzo możliwy, bowiem wiązałby się także z awansem sportowym. Los Polaka pozostaje jednak zagadkowy. Zieliński w maju skończy 30 lat. To może być ostatnia okazja na podjęcie wyzwania gry w takim klubie jak Juventus czy Inter.
Zieliński będzie czekać na ruch Napoli, a może poczeka na potencjalne oferty konkurencji
Wszystko wskazuje na to, że 86-krotny reprezentant Polski miał już wstępnie zapytania z obu klubów, ale spokojnie czeka z decyzją względem swojej przyszłości. Zdaniem włoskich mediów kluczowa może być postawa Aurelio De Laurentiisa. Prezydent aktualnego Mistrza Włoch najwyraźniej nie zdecydował jeszcze czy chce walczyć o przedłużenie umowy z Polakiem. Piotr Zieliński budzi zainteresowanie, a przed nim bardzo ważna decyzja.