João Félix na boiskach Premier League rozegrał dotychczas 16 spotkań. Wszystkie miały miejsce wiosną sezonu 2022/23, gdy wypożyczono go do Chelsea. Wiele wskazuje na to, że 24-letni Portugalczyk po ponad rocznej przerwie dostanie szansę ponownych występów na angielskiej ziemi. Jak wskazuje Fabrizio Romano, The Blues prowadzą rozmowy na temat transferu definitywnego z Atletico Madryt.
Chelsea zainteresowała się Portugalczykiem prawdopodobnie z powodu fiaska angażu Samu Omorodiona. Transfer 20-latka z Atletico Madryt upadł na ostatniej prostej, 4 dni po słynnym „Here we go!” od wspomnianego Romano. Relacje między Atletico i Chelsea pozostają jednak dobre, stąd szansa na realizację transakcji związanej z innym zawodnikiem. Do Madrytu w najbliższym czasie oficjalnie przeniesie się Conor Gallagher. W przeciwnym kierunku powędrować miałby João Félix. Oba ruchy będą najprawdopodobniej połączone finansowo. Innymi słowy – Atletico zapłaci mniej za Anglika, a w zamian odda Portugalczyka, który prawdopodobnie i tak nie był uwzględniany w planach Diego Simeone. Agent Félixa – Jorge Mendes przebywa obecnie w Londynie, gdzie prowadzi negocjacje na temat szczegółowych warunków powrotu napastnika.
João Félix i Chelsea – podejście numer dwa
Portugalczyk w sezonie 2023/24 reprezentował barwy FC Barcelony, dla której we wszystkich rozgrywkach strzelił 10 goli. Wydawało się, że strony będą skłonne do rozmów na temat transferu definitywnego. Przenosiny do Chelsea to spore zaskoczenie, chociaż polityka transferowa The Blues to od dawna zjawisko, które trudno zrozumieć. Inna kwestia, że pierwsze podejście João Félixa do gry w Londynie nie było szczególnie udane (4 gole) i wydawało się, że londyński klub szuka napastnika o innej charakterystyce. Jeszcze wczoraj jako mocną alternatywę dla Samu Omorodiona wymieniano Victora Osimhena. João Félix to niewątpliwie rozwiązanie tańsze, które można włączyć w sprzedaż Gallaghera. Trudno jednak przewidywać, by tym razem było lepiej niż wiosną 2023 roku.