JEST PIĘKNIE! 19 asów i wyborna forma Huberta Hurkacza!

W 1/16 finału turnieju w Paryżu Hubertowi Hurkaczowi przyszło się zmierzyć z doświadczonym 35-letnim Hiszpanem — Roberto Bautista-Agutem. Polak walczy o wejście do najlepszej ósemki i bilet na ATP Finals, jednak ma w nogach morderczy tenisowy maraton — w turniejach w Szanghaju i Bazylei docierał aż do finału. Jego dzisiejszy rywal w październiku przegrywał w pierwszych rundach turniejów w Bazylei oraz Sztokholmie, a także zanotował niespodziewaną klęskę podczas Challengera w Maladze. Faworyt wydawał się oczywisty, jednak wynika to głównie z kapitalnej formy Polaka. Hurkacz zachwyca i jedyne, o co możemy się martwić — to kwestia zmęczenia.

REKLAMA

Jaki pomysł na dzisiejszy mecz mógł mieć Hubert Hurkacz?

Oczywiście — zamierzał korzystać ze swojego piekielnego serwisu i szukać szans na przełamanie. Przy wysokiej koncentracji przy swoim podaniu, na Hiszpana taka wydawała się optymalna. Bautista-Agut w pierwszym secie dwukrotnie wygrywał gemy serwisowe do zera, jednak w gemie numer 4 dał się przełamać — także do zera! Ta jedna chwila słabości pozwoliła Hurkaczowi na zwycięstwo w tej partii spotkania. Polak miał wyższą skuteczność pierwszego serwisu, posłał zresztą 9 asów — przy 0 rywala. Oczywiście, trudno pisać o dominacji, bowiem widzieliśmy ledwie jednego break-pointa, jednak Hurkacz potrafił z niego skorzystać. Czuć było, który z tenisistów pewniej radzi sobie przy wymianach i który kontroluje przebieg meczu.

Set numer dwa? Od razu ustawiony przełamaniem ze strony Polaka — ponownie do zera. Hiszpan mógł się odgryźć, jednak swojego break-pointa nie zdołał wykorzystać. Hubert zdawał sobie sprawę, że jest dziś lepszy, a przeciwnik nie ma żadnego sposobu, by wydrzeć mu awans do kolejnej rundy. Hurkacz cierpliwie dopisywał gemy, dorzucił kolejne przełamanie, a następnie podkręcał statystykę asów. Rozbity Bautista-Agut był już pogodzony z porażką.

źródło: Tennis TV w serwisie X

Na tak dysponowanego Huberta Hurkacza — no cóż, niewielu tenisistów może znaleźć sposób. Rozpędzony Polak mierzy bardzo wysoko i trudno ukryć nasze zaintrygowanie, jak daleko może dojść w Paris Masters. Dziś Hubiemu wychodziło wszystko — asy, dropshoty, kapitalne mierzone uderzenia. Oby tak dalej! W spotkaniu III rundy Hurkacz zmierzy się z wygranym pojedynku Ruud — Cerúndolo. Jesteśmy przekonani, że nie jest bez szans, by zameldować się w ćwierćfinale.

Hurkacz – Bautista-Agut 2:0 (6:3, 6:2)

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,608FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ