Inter wygrywa w finale Superpucharu Włoch z Napoli!

Finał Superpucharu Włoch, starcie mistrza kraju – Napoli, oraz Interu, który zamierza ten tytuł Neapolitańczykom odebrać. Dobrym nakreśleniem tych ambicji mogła zostać wygrana w dzisiejszym spotkaniu. Ostatnią porażkę odnieśli 20 grudnia z Bologną, zaś ich rywal w obecnym sezonie regularnie przegrywa. Choć ostatnio się przebudzili, ponieważ po drodze do finału wyeliminowali 3:0 Fiorentinę, co mogło uskrzydlić zawodników Waltera Mazzariego. W oczy najbardziej rzucało się przedmeczowe odstawienie Piotra Zielińskiego na ławce rezerwowych.

REKLAMA

Bezradne Napoli szczęśliwie bezbramkowo do przerwy

W 6. minucie po dośrodkowaniu Zerbina mogło być niebezpiecznie, ale Giovanni Simeone nie doskoczył do piłki. Obie drużyny zaczęły spokojnie, starając się nie gubić futbolówki. Trochę ponad drugie tyle upłynęło i po stronie Interu mieliśmy groźną sytuację. Po rzucie z autu piłka trafiła do Federico Dimarco, który gdyby nie to, że trafił w jednego z zawodników rywali, to mógłby mieć ładną bramkę. Inter zaczął się przebudzać i przejmować kontrolę nad sytuacjami boiskowymi. W 18. minucie Marcus Thuram świetnie zszedł na skrzydło, zagrał doskonałą piłkę do Lautaro Martineza, a ten wystawił ją Mkhitaryanowi. 35-letni Armeńczyk źle jednak strzelił z dystansu.

Pod koniec połowy zarys kto jest faworytem, a kto chce tylko przetrwać, mocno się powiększył. Mimo, że widowisko nie było porywające, to piłkarze Interu wyglądali jakby przewodzili ,,oblężeniu Częstochowy”. W 38. minucie padła pierwsza bramka, ale została nieuznana ponieważ zawodnicy Interu byli na spalonym. Niewiele czasu później Kvaratskhelia otrzymał dobre podanie, ale nie wiedział co ma zrobić z piłką. Był osamotniony w ataku, nie mając partnerów wychodzących na pozycję do prostopadłego zagrania. Bardzo brakowało mu Victora Osimhena, który gdyby grał na pewno oczekiwałby już piłki od kolegi z drużyny. Gruzin często musiał samemu podejmować się pojedynków, których nie miał szans wygrać. A przynajmniej nie teraz, gdy nie jest w stanie nawiązać do formy z jesieni poprzedniego sezonu.

Azzurri chcieli doczołgać się do karnych, ale Inter na to nie pozwolił

Druga połowa zaczęła się dużo energiczniej niż ta poprzednia. Już na jej starcie świetny, techniczny strzał Kvaratskheli wybronił Yann Sommer. W 60. minucie boisko musiał opuścić Simeone, za atak na Acerbim. Stało się to w złym momencie, ponieważ Napoli było trochę groźniejsze w drugiej połowie, niż we wcześniejszej. Wykorzystać to chciał Inzaghi, który dokonał zmian, aby pobudzić swoich niezbyt dokładnych piłkarzy. Zszedł słaby w tym spotkaniu Barrela, który również wielokrotnie nie zgadzał się z decyzjami sędziego, przez co zresztą był ukarany żółtą kartką. Kilka minut później świetną sytuację w polu karnym zmarnował Thuram, źle strzelając z woleja. Bezradnością kolegów zdenerwowany był Calhanoglu, który kilka minut później postanowił mocno strzelić z dystansu. Piłka jednak poleciała trochę ponad bramką.

Mazzari zdecydował się na bardzo defensywne zmiany, zdejmując Kvichę oraz Politano, a wpuszczając w ich miejsce Lindstroma oraz Gaetano. Tym samym dał jasny sygnał, że nie zależy już jego drużynie na raczej mało realnym tryumfie. Dopiero później poprawił się kolejnymi zmianami, wstawiając wreszcie do składu dawno niewidzianego napastnika. Na boisku zameldował się Giacomo Raspadori, który ostatnią bramkę dla klubu zdobył na początku listopada. Również został ukarany przez sędziego żółtą kartką za zbyt dużą żywiołowość przy linii bocznej. Pod koniec meczu mediolańczycy postanowili wpuścić na boisko ostatnie asy z rękawa. Zameldowali się dwaj napastnicy, Alexis Sanchez i Marko Arnautović, a zeszli Thuram oraz Dimarco. W 91. minucie Lautaro Martinez zapewnił długo upragnioną bramkę swojej drużynie. Otrzymał on świetne podanie od Benjamina Pavarda, które przedarło się przed dziurawą niczym ser szwajcarski obronę Napoli. Argentyńczyk jak to on dopełnił formalności i zapewnił swojej drużynie pierwsze trofeum w tym sezonie. A sądząc po formie jaką prezentują Nerazzurri – zapewne nie ostatnie.

Napoli 0:1 Inter Mediolan (90+1′ Lautaro Martinez)

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,603FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ