Górnik i Raków zagrały mecz dla koneserów

Do ostatniego niedzielnego meczu oba zespoły przystępowały z bardzo podobnej pozycji. Zarówno Górnik Zabrze jak i Raków Częstochowa po czterech kolejkach uzbierały po 7 punktów, a dzisiejszym zwycięstwem mogły w teorii wypracować sobie nawet fotel lidera. By zepchnąć z topu stołeczną Legię, musiałyby jednak znacząco poprawić dorobek bramkowy.

Szromnik ratował Górnika

Na przestrzeni całej pierwszej połowy, która nawiasem mówiąc, nie porywała, można wyróżnić jedynie golkipera gospodarzy. Zawodnicy z Górnego Śląska zawdzięczali Polakowi zachowanie czystego konta. Raków kontrował grę, chcąc wreszcie otworzyć worek z bramkami, ale z biegiem czasu widać było, że Medaliki na boisku się męczą.

REKLAMA

Trener Papszun nie mógł być zadowolony z postawy swoich zawodników. Ekipa chcąca bić się o najwyższe cele musi wykorzystywać swoje sytuacje. Goście mogli już po pierwszej połowie spokojnie prowadzić jednym lub dwoma golami. Na samym Crnacie (który swoją drogą zmarnował całkiem niezłą sytuację z trudnego kąta) nie da ustawiać się całej drużyny. Berggren również zmarnował piłkę, która powinna wylądować w siatce. Zabrzanie próbowali co prawda przekonać arbitra do podyktowania rzutu karnego po domniemanej ręce Kamila Pestki, jednak sędzia Łukasz Kuźma po skorzystaniu z VAR-u nie zdecydował się odgwizdać jedenastkę. Z wartych odnotowania momentów — problemy zdrowotne Lukasa Podolskiego, który opuścił murawę w 29. minucie.

Po zmianie stron niewiele się zmieniło

Po godzinie gry z dystansu próbował Taofeek Ismaheel, na co Raków odpowiedział próbą Adriano Amorima. Bliski szczęścia był Dominik Szala, który trafił w poprzeczkę. Obok słupka uderzał także Norbert Wojtuszek. Górnik Zabrze skończył mecz bez celnego strzału. Tym sposobem Raków Częstochowa może poszczycić się ledwie jednym straconym golem od początku sezonu. Marne to jednak pocieszenie, skoro w 5 kolejkach strzelili ledwie 3 gole. Gorszy dorobek mają jedynie Korona Kielce, Śląsk Wrocław oraz Stal Mielec. Nie będziemy kopać uczestników niedzielnego pojedynku, jednak Górnik i Raków nie zrobiły zbyt wiele, by ich pojedynek zapadł w pamięć.

Górnik Zabrze — Raków Częstochowa 0:0

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,731FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ