Freiburg wzmacnia kadrę pod kolejny sezon. W ubiegłym tygodniu zawodnikiem drużyny Juliana Schustera (który zostanie następcą Christiana Streicha) został Eren Dinkci. Według serwisu Caught Offside na celowniku niemieckiego klubu znalazł się obecnie Troy Parrott.
Kim jest Troy Parrott?
22-letni środkowy napastnik jest reprezentantem Irlandii (21 spotkań, 4 gole), który futbolu uczył się w młodzieżowych drużynach Kogutów. W pierwszym zespole Tottenhamu zagrał czterokrotnie, ale były to jedynie symboliczne wejścia na ostatnie minuty spotkań. Latem 2023 roku wypożyczono go do holenderskiego Excelsioru, gdzie uzbierał dotychczas 7 trafień i 3 asysty. Wynik byłby z pewnością lepszy, gdyby nie problemy zdrowotne snajpera, które kosztowały go absencje w niemalże połowie możliwych spotkań. Troy Parrott wyceniany jest na 4 miliony euro. Istniała możliwość, że latem powróci do Londynu i powalczy o szansę w Tottenhamie. Pytanie, czy to już rzeczywiście ten poziom? Alternatywą ma być kontynuowanie kariery w Niemczech. Zdaniem brytyjskich serwisów związanych z Tottenhamem, w Londynie preferują spieniężenie napastnika i czekają obecnie na oferty.
Zainteresowanie Irlandczykiem okazywał Werder Brema, ale to Freiburg wydaje się obecnie konkretniejszy. Zdaniem Caught Offside szanse powodzenia transferu są duże, a sam napastnik chętnie podejmie się wyzwania występów w Bundeslidze. Najlepszym strzelcem Freiburga jest obecnie Vincenzo Grifo, jednak jego dotychczasowy dorobek w sezonie 2023/24 to „tylko” 8 trafień. Czyżby to Troy Parrott miał być wyczekiwanym, bramkostrzelnym środkowym napastnikiem, który pozwoli Freiburgowi walczyć o coś więcej niż miejsce w top 8 Bundesligi?