O sprawach związanych z licencjami od dłuższego czasu jest głośno w polskiej piłce. To przede wszystkim „zasługa” Lechii Gdańsk, która pomimo niewypłacalności, mogła liczyć na taryfę ulgową ze strony władz. Nie wszyscy mogą jednak liczyć na takie traktowanie. Zgodnie z dzisiejszym komunikatem wydanym przez PZPN, licencję straciła drugoligowa Wisła Puławy. Powód? Niezłożenie wniosku o odwieszenie licencji.
Ciąg dalszy tarapatów puławian
Zawirowania finansowe związane z zespołem z Lubelszczyzny trwają od początku tego sezonu. Początkowo Wisła miała kłopoty z wypłacalnością pensji piłkarzom, a następnie straciła swojego głównego sponsora. Szczęśliwie udało się przystąpić puławianom do rozgrywek rundy jesiennej Betclic 2 Ligi, lecz widmo problemów finansowych nie zniknęło. Wprost przeciwnie. Nie nastąpiła żadna poprawa, a w międzyczasie zespołowi odjęto 2 punkty. 9 stycznia tego roku PZPN zawiesił licencję Wisły, która wydała po tej decyzji następujący komunikat:
W związku z decyzją Komisji Licencyjnej Polskiego Związku Piłki Nożnej podjętą w ramach nadzoru i opublikowaną w dniu 9 stycznia br. informujemy, że Klub przygotowuje dokumentację w celu odwieszenia licencji na grę w 2. lidze.
REKLAMA
I co się okazało? Klub nie złożył rzeczonej dokumentacji. PZPN w dzisiejszym obwieszczeniu potwierdził, że Wisła nie przekazała wymaganych dokumentów, które dawałyby jej możliwość odwieszenia licencji. Brak licencji oznacza oczywiście niemożność przystąpienia do rozgrywek. W związku z tą decyzją PZPN-u, odwołany został mecz puławian z KKS-em Kalisz, który poskutkuje przyznaniu kaliszanom walkowera.
W tym komunikacie PZPN podał również, że została odwieszona licencja ligowego rywala Wisły, Skry Częstochowa, a także federacja zgodziła się na rozgrywanie domowych meczów ekstraklasowej Puszczy na swoim obiekcie w Niepołomicach.