Zagłębie Lubin finalizuje transfer niedawnej gwiazdy pierwszej ligi

Niemalże dwa tygodnie temu zastanawialiśmy się, gdzie trafi Hubert Adamczyk. Zawodnik, który w 2022 roku zachwycał na boiskach pierwszej ligi i łączony był z kadra narodową, na starcie rozgrywek 2024/25 stracił miejsce w składzie Arki Gdynia. 26-latek zagrał 24 minuty w 1. kolejce Betclic 1 Ligi, a następnie wypadł z kadry meczowej, do której do dzisiaj nie wrócił. Pożegnanie z Gdynią wydawało się nieuniknione. Kierunek przenosin zaskakuje, bowiem zdaniem Filipa Trokielewicza z serwisu Piłka Nożna, nowym pracodawcą Adamczyka będzie Zagłębie Lubin.

Miała być pierwsza liga, będzie Ekstraklasa?

Jak informuje Tomasz Włodarczyk z portalu meczyki.pl, pomocnikiem zainteresowanych jest kilka klubów. Najchętniej ściągnęła by go Kotwica Kołobrzeg, ale sam zawodnik ma mieć większe ambicje niż trafienie do beniaminka, który za rok może spaść z ligi. Interesują się nim również Pogoń Siedlce, Stal Stalowa Wola oraz Warta Poznań. 26-latek powinien aktualnie przechodzić swój prime, wydaje się jednak, że jego kariera mocno zahamowała, skoro nie interesują się nim żadne zespoły z Ekstraklasa – tak pisaliśmy dwa tygodnie temu. Okazuje się jednak, że to nie kluby pierwszoligowe, a Zagłębie Lubin jest najbliższe transferu. Zdaniem wspomnianego Filipa Trokielewicza, Hubert Adamczyk przechodzi testy medyczne, po których zwiąże się z Miedziowymi.

REKLAMA

W przeciwnym kierunku powędruje Filip Kocaba, który zostanie wypożyczony do Arki do końca sezonu. Dzięki temu za transfer Adamczyka, Zagłębie Lubin nie zapłaci nawet złotówki. Owszem, to dziwna sytuacja gdy piłkarz nie łapiący się do kadry pierwszoligowca znajduje zatrudnienie w PKO BP Ekstraklasie. Hubert Adamczyk w przeszłości pokazał jednak swój ogromny potencjał. Ma 26 lat, znajduje się na zakręcie kariery. Z perspektywy Zagłębia Lubin jego zatrudnienie nie jest żadnym ryzykiem. Odbuduje się – Waldemar Fornalik zyska kapitalne wzmocnienie składu. Dalej będzie zawodzić – zostanie pożegnany bez żalu. To może być jedna z ostatnich szans Adamczyka na udowodnienie, że znakomity sezon 2021/22, gdy brał udział w 23 ligowych trafieniach nie był wyjątkiem, a pokazem na co stać 26-latka.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,721FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ