Aleksander Buksa zostanie nowym zawodnikiem Górnika Zabrze, o czym informuje Tomasz Włodarczyk z serwisu meczyki.pl. 21-letni napastnik uchodził swego czasu za jednego z najzdolniejszych piłkarzy w Polsce, jednak po odejściu z Wisły Kraków jego kariera nie układała się zgodnie z oczekiwaniami. Wygląda na to, że kolejny sezon spędzi na polskich boiskach, próbując odbudować swoją formę pod okiem Jana Urbana.
Buksa po odejściu z drużyny Białej Gwiazdy zanotował 4 występy na boiskach Serie A, 16 spotkań w trzeciej lidze belgijskiej, 14 w drugiej lidze belgijskiej oraz 29 w lidze austriackiej. Skuteczność pokazał jedynie w barwach OH Leuven U23. Miniony sezon w wykonaniu 21-latka to łącznie 29 występów w austriackiej Bundeslidze i ledwie 1 gol dla WSG Tirol. Bądźmy więc sprawiedliwi – to nie jest hit transferowy, ani ruch który można uznać za wielkie wzmocnienie polskiego klubu. Wokół młodego napastnika zrobiono sporo szumu, a jego odejście z Wisły budziło gigantyczne kontrowersje. Aleksander Buksa nie zdołał jednak udowodnić swojego potencjału. Dziś ma 21 lat. Nie jest już nastolatkiem, a piłkarzem względem którego trzeba mieć spore oczekiwania. Chęć podboju świata wielkiego futbolu zakończyła się niepowodzeniem.
Buksa odbuduje się w Zabrzu, ale co dalej?
Z perspektywy Górnika Zabrze pomysł ze ściągnięciem Buksy jest rozsądny POD WARUNKIEM logicznego porozumienia z jego dotychczasowym pracodawcą. Jeśli śląski klub zdoła przejąć 21-latka, jego odbudowanie powinno być jednym z zadań dla Jana Urbana. To wciąż może być napastnik, który pewnego dnia będzie wart spore pieniądze. Jasne – ma za sobą nieudane miesiące. Chce jednak zrobić krok w tył, wrócić na polskie boiska i pokazać swoją wartość. Obawiamy się niestety scenariusza, w którym Górnik odbuduje Buksę, a zyska na tym ktoś inny. Wszyscy doskonale pamiętamy ile w Zabrzu było wypożyczeń, które promowały zawodników, ale nie zostawiały za sobą większego zysku finansowego dla 14-krotnego mistrza Polski. Poczekajmy więc na oficjalne potwierdzenie transferu, a wówczas przekonamy się na jakich warunkach Górnik planuje ten ruch. Wypożyczenie z ROZSĄDNĄ opcją wykupienia? Oby!