Llorente bohaterem! AS Roma z golem na wagę punktu w 90+5. minucie

Roma De Rossiego znów to zrobiła! Giallorossi mieli niechybnie ponieść drugą porażkę za kadencji klubowej legendy, ale wyciągnęli korzystny wynik w ostatnich sekundach meczu. Gola na remis w 90+5. minucie meczu dał Diego Llorente. Fiorentina może sobie pluć w brodę, gdyż zmarnowali rzut karny w końcówce.

Gospodarze o klasę lepsi

Od początku mieliśmy bardzo wyrównane spotkanie. Obie drużyny szukały swoich szans by wyjść na prowadzenie w tym spotkaniu. Ta sztuka w 18. minucie udała się Fiorentinie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego gospodarzy na prowadzenie wyprowadził Luca Ranieri. Widać było, że ten gol napędził zespół gospodarzy. Fiorentina miała inicjatywę i nadawała tempo w tym spotkaniu. Nie bali się atakować i szukali swoich szans, w dośrodkowaniach które niestety dla nich były nieskuteczne. Już w 33. Minucie Daniele De Rossi zdjął z boiska Gianluce Manciniego. Kapitan Romy już w 6. minucie spotkania otrzymał żółtą kartkę. Mancini nic sobie z tego nie robił i wręcz prosił się o drugą kartkę. Cudem nie wyleciał z boiska po nadepnięciu rywala. Do końca pierwszej połowy wciąż atakowała Fiorentina która powinna do przerwy prowadzić 2:0. Ekipa Fiołków była w pierwszej części co najmniej o klasę lepsza od gości. 

REKLAMA

Roma nie dała za wygraną

Początek drugiej połowy wyglądał podobnie do pierwszej. Fiorentina atakowała a fatalnie wyglądająca Roma musiała się bronić. Nagle praktycznie znikąd goście w 58. minucie wyrównali stan spotkania. Kapitalną główką popisał się Houssem Aouar, który tym strzałem wlał nadzieje w kibiców Rzymian. Nadzieje te nie trwały jednak długo. 10 minut później Fiorentina odzyskała w tym spotkaniu prowadzenie. Kapitalnym strzałem na bramkę w tej sytuacji popisał się Rolando Mandragora. Mile Svilar w tej sytuacji był bez szans. Warto zaznaczyć, że w 73. Minucie na placu gry pojawił się Nicola Zalewski. Polak nie popisał się jednak niczym nadzwyczajnym w trakcie swojego pobytu na murawie. 

W 79. Minucie Davide Massa podyktował jedenastkę dla gospodarzy. Kropkę nad i mógł postawić Cristiano Biraghi. Mile Svilar kapitalnie obronił jednak jedenastkę i utrzymał Romę przy życiu. W ostatniej sytuacji spotkania kapitalnego gola na wagę jednego punktu trafił Diego Llorente. Tym samym po słabej pierwszej połowie Roma odbudowała się. Fiorentina może być sama sobie winna że tego spotkanie nie wygrała.

Fiorentina 2:2 Roma (18′ Ranieri, 69′ Mandragora – 58′ Aouar, 90+5 Llorente)

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,723FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ