AMP Futbol: Było tak blisko! Wisła Kraków przegrywa w finale Ligi Mistrzów

Zabrakło niewiele! Wisła Kraków przegrała 2:3 finał ampfutbolowej Ligi Mistrzów, mimo że wygrywali już 2:0. Bramki dla naszego zespołu zdobyli Krystian Kapłon i Kamil Grygiel

Cały turniej, w którym wzięło udział osiem najlepszych zespołów z Europy, rozgrywany był w hiszpańskiej Esteponie. Mistrzowi naszego kraju — Wiśle Kraków od samego początku szło rewelacyjnie. W zmaganiach grupowych nie zaznali goryczy porażki i z kompletem oczek zajęli pierwsze miejsce. Najpierw 2:0 pokonali włoski Sporting po golach Krystiana Kapłona i Przemysława Świercza. Następnie wygrali 4:2 z hiszpańskim Flamencos Amputados Sur, a bramki dla naszej ekipy strzelali — dwukrotnie Jakub Kożuch i Krystian Kapłon.

REKLAMA

Na sam koniec Wisła nie musiała wybiegać na boisko, bowiem otrzymali walkowera za gruzińską ekipę Dilą Gori, która borykająca się z problemami kadrowymi, nie była w stanie wystawić składu. Problemy zaczęły się w półfinale, gdzie rywalem był angielski Portsmouth. Zwycięzcę tego spotkania wyłoniła dopiero bramka w 50. minucie, autorstwa Jakuba Kożucha. Tym samym Wiślanie ponownie zagrali w finale Ligi Mistrzów.

źródło: Wisła Kraków AMP Futbol – X

Z piekła do nieba, przegrany finał

Od samego początku w finałowej batalii z tureckim Şahinbey Belediyespor były niezwykłe emocje. Wszystko bardzo dobrze układało się dla naszego zespołu, bowiem po trafieniach Krystiana Kapłonia i Kamila Grygiela krakowianie prowadzili już 2:0. Jak mawia klasyk „2:0 to niebezpieczny wynik”. Tak też było i w tym przypadku. Turcy wzięli się za odrabianie strat, odwracając losy spotkania. Ostatecznie Belediyespor pokonał Wisłę 3:2 i okazał się najlepszym zespołem na Starym Kontynencie. Dla Mistrza Polski jest to drugi z rzędu przegrany finał tej imprezy. Przed rokiem w rozgrywanym w Krakowie turnieju również przegrali z tureckim zespołem — Etimesgut Amputee S.C. 2:5.

źródło: Wisła Kraków AMP Futbol – X
SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,720FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ