Koncert FC Barcelony! Wymarzony debiut Portugalczyków w pierwszym składzie Dumy Katalonii

Co za mecz rozegrała dzisiejszego wieczoru FC Barcelona! Duma Katalonii zdobyła dziś aż PIĘĆ bramek u siebie przeciwko Realowi Betis! W koncercie strzeleckim Blaugrany uczestniczył m.in. Robert Lewandowski i znakomity Joao Felix.

Magia Felixa rozpoczęła strzelanie Barcelony

Oczy wszystkich fanów FC Barcelony były dziś skierowane na debiutujących w podstawowym składzie Portugalczyków – Joao Cancelo i Joao Felixa. Publika zgromadzona na Estadio Olimpic Lluis Companys liczyła na prawdziwy pokaz umiejętności ze strony reprezentantów Portugalii i udany występ całej Dumy Katalonii. Na początku jednak się na to nie zanosiło, gdyż lepiej przez pierwsze ok. 20 minut prezentował się Real Betis. Los Verdiblancos jak zwykle nie bali się grać swojego futbolu, przez co Blaugrana potrzebowała chwili czasu, aby dojść do siebie i narzucić własny styl gry.

REKLAMA

To udało się za sprawą Joao Felixa, który w 25. minucie meczu po otrzymaniu podania od Oriola Romeu, podciągnął do linii końcowej, skąd z ostrego kąta pokonał Rui’ego Silvę. Już wtedy można było mówić o udanym debiucie młodego piłkarza wypożyczonego z Atletico Madryt. Tymczasem w 32. minucie Felix znowu zaczarował kibiców Blaugrany bardzo sprytnym przepuszczeniem piłki do Roberta Lewandowskiego, które wykorzystał kapitan reprezentacji Polski, podwyższając prowadzenie na 2:0. To miał być jednak dopiero początek prawdziwej kanonady ze strony gospodarzy.

Katalońska „La Zabawa”

Mimo, że udana pierwsza część spotkania w wykonaniu FC Barcelony napawała sporym optymizmem, to chyba nikt nie spodziewał się aż takiego pogromu ze strony podopiecznych Xaviego, jaki zaserwowali po przerwie. W 62. minucie przepięknego gola z rzutu wolnego na 3:0 zdobył Ferran Torres. 4 minuty później na 4:0 podwyższył Raphinha, któremu asystował Lewandowski. Duma Katalonii bawiła się przed własną publicznością, kreując coraz to bardziej widowiskowe akcje. W pewnym momencie Real Betis mógł już tylko błagać o jak najmniejszy wymiar kary. Z kolei fani Barcy mogli zakładać się, ile jeszcze bramek wpakują rywalom ich ulubieńcy.

Ostatecznie skończyło się na 5 trafieniach. Autorem ostatniego z nich był Joao Cancelo, który zakończył wyborną indywidualną akcję golem. Kibice Blaugrany mogą zatem świętować naprawdę znakomite spotkanie w wykonaniu swoich piłkarzy. Podopieczni Manuela Pellegriniego mają z kolei ogrom rzeczy do przemyślenia po tak wstydliwej porażce.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,723FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ