Do końca sezonu w FPL zostały 3 kolejki – co trzeba wiedzieć przed BGW36?

Wow, co to była za szalona kolejka. W większości składów 100 punktów, które nie było gwarancją zielonych strzałek. Większość popularnych opcji z punktami i pierwsza od dawna TGW, która wynagrodziła posiadaczy United, mimo że przez rotacje Ole każdy i tak zagrał 2 mecze. Dla mnie w końcu była to kolejka z setką i zieloną strzałką, mimo że nie miałem Bruno a opaskę oddałem dla Iheanacho. Jednak o ile teraz każdy miał mnóstwo punktów, to teraz może być przeciwnie. Blankowa kolejka bez meczów United, Leicester, Chelsea i Arsenalu. Możliwa rotacja i nadchodzące hity – w BGW36 (blank gameweek – przypomnienie redaktora) sukcesem może być zdobycie 50 punktów. Pojawia się też być może najważniejsze pytanie: komu oddać teraz opaskę i czy warto zaryzykować z niszą na C?

Skompletować 11-stu grających

Grająca jedenastka w tej kolejce bez hitów? Może być ciężko… zwłaszcza, że przed TGW mnóstwo graczy wchodziło w Leicester, Chelsea czy przede wszystkim United, które teraz nie zagrają. Czy warto hitować by wyjść pełnym składem? Według mnie tak i to nawet jeśli jesteście wysoko w OR. Jeśli jesteście nieco niżej może nawet warto zaryzykować i zagrać dodatkowego hita, ale to już zależy od waszego składu. W każdym razie, jeśli wahacie się kogoś sprzedać, to pamiętajcie, że:

REKLAMA

Leicester – jest bez formy a po BGW czekają ich trudne mecze z Chelsea i Tottenhamem. Jeśli chcecie kogoś zostawić, to warto chyba jedynie Nacho.

United – w teorii warto byłoby trzymać. W praktyce? Wielu ważnych piłkarzy zagra już tylko jeden mecz od pierwszej minuty, bo 3 dni po mecz GW38 z Wolves Czerwone Diabły grają finał LE. Jeden mecz w ciągu 3 kolejek? Uciekamy z Manchesteru!

Chelsea – po blanku decydujący o miejscu w top4 mecz z Leicester, a po nim – Aston Villa z Martinezem w bramce. Mimo porażki z Arsenalem The Blues mogą wygrać pozostałe spotkania, ale biorąc pod uwagę blank – warto wejść w inne opcje.

Arsenal – w teorii łatwy terminarz a 3 wygrane pod rząd mogły podbudować zespół. Jednak to dalej nadal Arsenal i może rozkraczyć się z Palace czy Brighton. Piłkarze Kanonierów to raczej rzadki widok w składach, ale jeśli macie możliwość zatrzymania ich i zagrania w 11stu – może warto to zrobić. A przynajmniej te opcje z Arsenalu, które są w formie i mają pewny skład.

Zastępstwa – kogo warto kupić za niegrających?

Idąc od najdroższych, popularnych opcji wybiorę kilka potencjalnie najlepszych zastępstw:

Aubameyang, Bruno, Rashford -> Son/Bale/Mahrez

Vardy, Cavani, Werner, Lacazette, Iheanacho -> KANE, Ings, DCL, Bamford, Aguero (jeśli pojawią się przecieki, że zagra z Newcastle), Wood, Antonio, Watkins, Che Adams

OPTA Stats provided by FantasyFootballHub – wśród budżetowych napastników nie brakuje opcji

Greenwood, Mount, Maddison, Saka -> Foden, Lingard, Jota, Raphinha

REKLAMA

W zasadzie ktokolwiek z defensywy Chelsea, United, Leicester i ew Arsenalu -> ALEXANDER – ARNOLD, Dallas, Digne, Coufal, Aurier, Alioski, Phillips

OPTA Stats provided by FantasyFootballHub – po uwzględnieniu terminarza, zakończenie sezonu z triem TAA-Digne-Dallas w obronie, może być świetnym pomysłem

Uwaga! Pamiętajcie, że do końca sezonu zostały już tylko 3 kolejki i każdy transfer ma teraz ogromną wartość. Jeśli kogoś kupicie, zostanie w waszym składzie GW38!

Kto na opaskę?

W kolejce, w której niemal każdy będzie robił ujemne transfery (poza grającymi FH) trafiona opaska może być bezcenna. Zwłaszcza, że nie każdy wybierze tego samego kapitana, a w OR wybór C rozstrzeli się między Sonem, Kane’m i Salahem. Jeśli szukacie różnic, to poza nimi są jeszcze inne 3 ciekawe opcje – Bale, Calvert – Lewin i ktoś z ofensywy City (najciekawszy wydaje się Mahrez).

OPTA Stats provided by FantasyFootballHub – nie ma tu Mahreza, gdyż ostatnio zostawał resty w lidze a nie da się zestawić liczb z Premier League i LM

Calvert – Lewin

Pod względem statystyk najciekawsza różnica – DCL grający z Sheffield, wydaje się wykruszać w stosunku do reszty. Jednak to nigdy nie był napastnik mający ogromną liczbę strzałów. Bo gdy strzela, często jest to bardzo groźna sytuacja – 5 kolejek, 5 dużych okazji i tylko 2 bramki – z Sheffield będzie dochodził do sytuacji i powinien wykorzystać przynajmniej jedną z nich. Digne i Sigurdsson są w formie, a jeśli James wróci – Calvert będzie miał sporo wykreowanych sytuacji. To byłaby według mnie super nisza ale… Niestety w ataku The Toffees gra Richarlison. Brazylijczykowi brakuje nici porozumienia z Anglikiem i sam szuka strzałów, a nie kolegi z ataku. W połączeniu z przeciętną formą, Richa psuje sporo ataków Evertonu co psuje potencjał DCL na opaskę. Poza tym Dominic sam nie jest w szczytowej formie i marnuje sporo dobrych sytuacji.

Riyad Mahrez

Skrzydłowy City jest ostatnio w świetnej formie i większość meczów kończy z bramką lub asystą. Ponadto wykonuje karne, Newcastle to ostatnio jedna z najgorszych defensyw w lidze a jego występ w tym meczu jest niemal pewny. W powietrzu wisi jakieś „ALE” i takie pojawiły się trzy. Pierwsze wiąże się z klasycznym zabobonem graczy FPL – kapitan w piątek w pierwszym meczu kolejki. Ewentualny blank oznacza, że całe GW poszło do kosza. Drugim jest fakt, że Sroki grały ostatnio nieco lepiej w ofensywie a kontuzja Wilsona może sprawić, że zagrają bardziej defensywnie. Jednak główną przyczyną, dla której nie dam C na Mahreza jest to, że w City strzelanie rozkłada się na całą drużynę. W dodatku jeśli będzie grał Aguero, zespół może grać pod niego lub Argentyńczyk przejąć ewentualnego karnego. Jednak kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana, a Newcastle broni ostatnio najgorzej w lidze.

Mo Salah

Na Twitterze krąży statystyka, że WBA straciło w ostatnich 6 meczach u siebie zaledwie 4 bramki. Jednak ich rywalami byli w tych spotkaniach Wolves, Southampton, Newcastle, Brighton, Fulham. I chociaż Sam Allardyce potrafi zamknąć się na własnej połowie by stracić jedną bramkę, jak było w pierwszym meczu między tymi drużynami. Jednak teraz West Brom spadł już z ligi a każdy walczy o to, by wypracować sobie transfer. Przez to Liverpool może wygrać nawet i 4-0 a Salah być świetną opaską. W końcu The Reds walczą o LM, a o miejscu w top4 może zadecydować bilans bramkowy. Sam nie daje Mo na C tylko dlatego, że mam potrojony Liverpool a tylko jedną opcję z ofensywy Tottenhamu. A właśnie, co z Kogutami?

Ofensywa Spurs

Kogo warto z niej wybrać? To szalenie trudne pytanie, bo każda z opcji ma swoje wady i zalety. Harry Kane dochodzi do największej liczby Big Chances, ale jego forma po kontuzji spadła, na czym cierpi skuteczność. Jednak z Leeds dał pozytywny impuls – poprzeczka z wolnego i gol po chyba najmniejszym spalonym w tym sezonie. W dodatku Anglik sporo kreuje. Son? Wysoka forma, kreacja nawet lepsza niż u Kane’a i dobra skuteczność, jednak Koreańczyk nie dochodzi do tak dużej liczby sytuacji. Gareth Bale? Istna sinusoida, może zarówno strzelić hat-tricka jak i zejść z blankiem po 55 minutach, bo gdy w ofensywie się nie klei, to właśnie Walijczyk opuszcza pierwszy plac gry.

A argument, że w ostatnich 6 meczach Wolves traciło mało bramek? Ich rywalami było Brighton, WBA, Burnley, Sheffield czy Fulham. A już Wood i spółka pokazali słabość Wilków strzelając im 4 gole. W dodatku Wolverhampton o nic już nie gra więc Nuno Espirito Santo eksperymentuje i daje szansę młodym. Skład na ostatni mecz z Brighton najlepszym tego przykładem. To wszystko sprawia, że z ofensywy Tottenhamu mając jedynie Kane’a to jemu oddaje opaskę. Jednak pozostałe 5 opisanych przeze mnie opcji to nadal bardzo ciekawe wybory.

Jeśli macie jakieś pytania odnośnie swojego składu zapraszam do sekcji komentarzy – spróbuję znaleźć odpowiedź na każdy dylemat co do ławki, transferów czy czegokolwiek, czego nie jesteście pewni. Pamiętajcie, FPL to tylko gra. Trafnych wyborów, zielonych strzałek i kolejki na 100 punktów!

Śledz autora na Twitterze i Facebooku

Foto: Fernandes/Twitter

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,690FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ