4 mln euro dla Koulourisa. Pogoń Szczecin z jasnym przekazem

Efthymios Koulouris, napastnik Pogoni Szczecin, otrzymał ofertę kontraktu z klubu z Arabii Saudyjskiej. Według greckich mediów miałby zarabiać tam aż 4 miliony euro rocznie, co jest kwotą nieosiągalną w Ekstraklasie. Mimo tak gigantycznej propozycji, Pogoń Szczecin nie zamierza sprzedawać swojej gwiazdy.

Zawodnik miał już wcześniej odrzucić pierwszą ofertę Saudyjczyków (2 mln euro rocznie), jednak ci powrócili z dwukrotnie wyższą propozycją. Klub ze Szczecina zachowuje twarde stanowisko. Jak poinformował dziennikarz Krzysztof Marciniak, Pogoń odrzuciła trzy oferty, z których żadna nie przekroczyła 2 mln euro. Przedstawiciel klubu Tan Kesler jasno dał do zrozumienia, że tylko „szalona oferta” mogłaby rozpocząć rozmowy. – 2 mln euro nie spełnia definicji szaleństwa – podkreśla Marciniak.

REKLAMA

Koulouris skuszony?

Według portalu Transfermarkt wartość rynkowa Koulourisa wynosi obecnie 3,5 mln euro, a jego umowa obowiązuje do 30 czerwca 2026 roku. Grek trafił do Pogoni latem 2023 roku z austriackiego LASK Linz i od razu stał się kluczową postacią zespołu. Sezon 2024/25 zakończył jako król strzelców Ekstraklasy, a bieżące rozgrywki rozpoczął od 3 goli w 2 meczach.

O ile 4 mln euro za sezon jest trudne do zignorowania dla zawodnika, o tyle klub ma inne priorytety. Jak poinformował właściciel Pogoni, Alex Haditaghi, Portowcy nie są zainteresowani spieniężeniem kontraktu swojego lidera. W oświadczeniu opublikowanym w mediach społecznościowych Haditaghi podkreślił:

Koulouris nie jest na sprzedaż. Ma ważny kontrakt i go wypełni. Ma propozycję nowej, 3-letniej umowy, która uczyniłaby go najlepiej opłacanym zawodnikiem w historii Pogoni. Jeśli jednak chce odejść, może to zrobić latem 2026 jako wolny zawodnik. Żaden agent, zawodnik ani klub nie będzie mnie naciskał. Nie potrzebuję pieniędzy.

Stanowisko właściciela pojawiło się tuż po meczu z Bruk-Betem Termalicą, który Koulouris opuścił z powodu bólu pleców. W mediach pojawiły się spekulacje, że był to element nacisku ze strony zawodnika lub jego otoczenia. Klub nie zamierza jednak zmieniać swojego stanowiska.

Transferu (raczej) nie będzie

Dla Pogoni kluczowe jest utrzymanie wartości sportowej zespołu. Odejście lidera w trakcie sezonu to ryzyko, którego klub nie chce podejmować – nawet kosztem utraty pieniędzy. Z drugiej strony, jeśli forma Koulourisa spadnie lub przestanie grać z powodu urazów, jego przyszła wartość i możliwości transferowe również ulegną zmianie.

Transfer Koulourisa do Arabii Saudyjskiej? Na ten moment Pogoń Szczecin mówi stanowcze nie – nawet jeśli w grę wchodzą wielomilionowe kwoty. Klub stawia na długofalowy rozwój i spójność projektu, a nie szybki zysk. Pytanie, czy podejście nie zmieni się w najbliższych dniach i jak zachowają się Saudyjczycy?

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    111,666FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ