Wolfsburg jednak żyje! Ważne zwycięstwo ekipy Niko Kovaca

Działacze VfL Wolfsburg postanowili zagrać w zaskakującą grę. Polega ona na konsekwentnym stawianiu na trenera Niko Kovaca i oczekiwaniu, aż w końcu wydarzy się cud. Każdy zdrowo myślący obserwator ligi niemieckiej już dawno postawił krzyżyk na chorwackim szkoleniowcu. Ile można powtarzać, że Kovac potrzebuje wzmocnień i czasu na wprowadzanie swoich pomysłów? Jego 55. mecz na ławce VfL musiał zakończyć się 23. zwycięstwem. Wolfsburg miał przecież za sobą 3 kolejne porażki, a jego rywal miał być poczciwy Darmstadt. To już nie jest moment na ironię i szydzenie z Kovaca, wiara działaczy w jego pracę ociera się o masochizm.

REKLAMA

Wolfsburg udowodnił, że źli hejterzy nie mają racji, prawda?

Że Kovac wie, co robi, a jego zespół wcale nie jest tak beznadziejny, by znowu zawalić i to z beniaminkiem, który jest skazywany na degradację z ligi? Przyjezdni w pierwszej połowie starcia z Darmstadt zdołali oddać 1 celny strzał, wypracowując 0.34 xG. Wilki były niemrawe w ofensywie, a w 27. minucie Maxence Lacroix stracił piłkę i… ratował się faulem. Jako że był ostatnim z defensorów, arbiter postanowił wyrzucić go z murawy. Tym sposobem, mający olbrzymie problemy piłkarze z Wolfsburgu sami wygenerowali sobie kolejny. Przez ponad godzinę musieli grać w osłabieniu. Darmstadt wyczuł swoją szansę i zaczął grać coraz odważniej. Paradoksalnie, to okazało się sporym błędem.

Paradoksalnie, w takiej sytuacji to gospodarze starali się prowadzić grę, co odpowiadało gościom. Mogli spokojnie czekać na swoją szansę i w 63. minucie taka nadeszła. Jonas Wind powalczył o futbolówkę i wyłożył ją Lovro Majerowi. 25-letni Chorwat uderzył po dalszym słupku, zaskakując Marcela Schuhena. Wolfsburg nie grał dobrze i ewidentnie się męczył, ale strzelił tego jednego, wyczekiwanego gola. To wszystko. Darmstadt mimo gry 11 na 10 nie potrafił wykorzystać swojej szansy. Nie do końca wiedział, czy chce spróbować ofensywnej gry i zaskoczenia faworyzowanego rywala, a może powinien cofnąć się w swoje pola karne i liczyć na kontry? Tym sposobem Niko Kovac może odetchnąć z ulgą. Wygrana sprawia, że pytania o jego przyszłość zostaną odsunięte w czasie. Prawdopodobnie dostanie szansę przepracowania zimowego okresu przygotowawczego. Dzisiejszy mecz długo nie układał się po jego myśli, ale Wind i Majer zdołali uratować Wolfsburg przed kolejną wpadką.

Darmstadt — Wolfsburg 0:1 (Majer 63′)

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,606FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ