Wojciech Szczęsny zmierza po osobisty rekord. To już jest jego najlepszy sezon w Juventusie

Juventus miał spisywać obecny sezon Serie A na straty, ale nawet 15 karnych punktów może nie zatrzymać turyńczyków przed walką o europejskie puchary. „Stara Dama” pokonała w ten weekend Inter, dzięki czemu do miejsc pozwalających na grę w Lidze Mistrzów traci już ledwie 7 „oczek”. Spora w tym zasługa Wojciecha Szczęsnego, który właśnie zalicza statystycznie najlepszy sezon odkąd dołączył do Juve. W 19 występach uzbierał aż 12 czystych kont, a swoją dobrą formę potwierdził podczas wspomnianego starcia z Interem.

Hit kolejki ligi włoskiej został rozstrzygnięty jedną akcją. Filip Kostić pokonał płaskim strzałem Andre Onanę, ale kontrowersję wzbudzało wcześniejsze domniemane zagranie ręką Adriena Rabiota. Ostatecznie, po długich namysłach arbiter uznał gola, który okazał się decydujący dla losów spotkania. Warto jednak zauważyć, że pewne zawody w bramce Juventusu rozegrał Szczęsny. Włoskie media opisując mecz zauważają, że Polak prezentował się pewnie i w ostatnim czasie nie popełnia większych błędów. Bez wątpienia, jest jednym z czołowych zawodników drużyny na przestrzeni całego sezonu.

Więcej czystych kont uzbierali póki co Alex Meret (13) oraz Ivan Provedel (16)

Pamiętajmy jednak, że Szczęsny opuścił część spotkań ze względu na problemy zdrowotne. W tym momencie ma na swoim koncie 8 występów mniej niż jego kolega z bramki Lazio Rzym. 12 czystych kont to wyrównanie najlepszego wyniku odkąd trafił od zespołu z Turynu. W całej swojej karierze miał dotychczas tylko trzy lepsze sezonu – dwa w barwach Arsenalu, oraz jeden w bramce AS Romy. Biorąc pod uwagę, że do końca rozgrywek 2022/23 pozostało 11 kolejek, reprezentant Polski powinien mieć szansę osiągnąć swój życiowy rekord, czyli dołożyć minimum 4 kolejne czyste konta. Oczywiście, możemy także zastanawiać się jak intepretowany będzie występ przeciwko Spezii, gdy Polak nie wpuścił gola, ale zszedł w 43. minucie. Dziś większość mediów wlicza czyste konto, ale nie brakuje również takich, które podważają dodawanie tego spotkania do bilansu Szczęsnego.

Juventus ma przed sobą walkę o Ligę Mistrzów, ale i grę w ćwierćfinale Ligi Europy. Drużyna zalicza sezon przejściowy, w którym nie wszystko wygląda jeszcze tak jak powinno, ale Szczęsny jest jednym z tych graczy, do których nie można mieć zastrzeżeń.