Ukraina pokonana, Słowenia w półfinale Mistrzostw Świata!

Reprezentacja Słowenii po raz pierwszy w historii zagwarantowała sobie miejsce w strefie medalowej mistrzostw świata! Podopieczni Gheorgha Cretu w ćwierćfinale siatkarskiego mundialu pokonali przed własną publicznością w Arenie Stozice w czterech setach Ukrainę.

Gospodarz mundialu nie zawiódł swoich fanów. Słowenia po trwającym prawie dwie godziny spotkaniu okazała się lepsza od największej niespodzianki tego turnieju, którą bez dwóch zdań była Ukraina. To właśnie w tym momencie wypada docenić, to co zrobiła drużyna Ugisa Krastinsa.

W dwa tygodnie Ukraina udowodniła wszystkim fanom siatkówki, że naprawdę może być groźna w niedalekiej przyszłości! Kto bohaterem drużyny Cretu? Tutaj przede wszystkim…. sam trener! Człowiek, któremu za trwający rok należy się jakaś nagroda. W Kędzierzynie-Koźlu zdobył wszystko, a teraz odbudował Słowenię i doprowadził ją do historycznego osiągnięcia. Dzisiaj w meczu, który Słowenii się nie układał — nie bał się zmieniać. Dał szansę młodemu Moziciowi, a także doświadczonemu Ropretowi. To ten duet odmienił drużynę, a następnie do wspomnianej dwójki dołączyli kolejni w osobach Kozamernika, Urnauta Kovacicia, a przede wszystkim Cebulja, który zdobył dziś dla Słowenii ponad dwadzieścia punktów i zgarną nagrodę MVP.

Słowenia gra dalej, a w półfinale rozgrywanym w sobotę w katowickim Spodku zmierzy się z Włochami. Będzie to niezwykle ciekawe starcie i szansa dla Słowenii na rewanż za zeszłoroczne mistrzostwa Europy, w których to również w Katowicach drużyna De Giorgiego wygrała po tie breaku.

Autor: Jakub Balcerzak

Kibiców siatkówki zapraszamy na Merytoryczne Forum Siatkarskie.