Jako że trwają ostatnie dni zimowego okienka transferowego, ruch na rynku jest wzmożony i wiele klubów chce dopiąć sporo transakcji w trybie „last minute”. Do takich drużyn zalicza się FC Barcelona, która jak dotąd była bierna w tym zakresie, ale postanowiła poszukać kilku rozwiązań na ostatnią chwilę. Jak informuje Gerard Romero, jedną z takich opcji dla Dumy Katalonii ma być jeden z najlepszych pomocników minionych MŚ w Katarze – Sofyan Amrabat.
Jakościowe poszerzenie kadry
Sofyan Amrabat to zawodnik o charakterystyce podobnej do Francka Kessiego – silny pomocnik nie stroniący od brudnej roboty, który zwiększy intensywność w środku pola i będzie również w stanie pomóc przy rozegraniu. Niestety jako że Iworyjczyk nie wypalił na Camp Nou, Barca wciąż potrzebuje alternatyw w linii pomocy. 26-letni Marokańczyk ma za sobą znakomite mistrzostwa świata i wydaje się być bardzo sensowną opcją do uzupełnienia kadry Blaugrany. Jego obecność mogła by przede wszystkim odciążyć młodych Gaviego i Pedriego grających niemalże w każdym spotkaniu. Bardzo ważną cechą Amrabata jest jego wszechstronność i duży zapas sił – jego możliwości wywierania presji na rywalach bądź asekuracji kolegów z drużyny należy postrzegać jako bardzo pożądane przez zespół z Katalonii.
Wszystko zależy jednak od powodzenia całej transakcji. Według ostatnich doniesień przenosiny Amrabata do Barcelony mają przybrać charakter półrocznego wypożyczenia do końca sezonu. Podobno w razie większego zainteresowania lider LaLiga ma mieć możliwość wykupu pomocnika Fiorentiny.