PSV w ofensywie. Na celowniku – kolejny piłkarz PSG!

W ostatnich dniach sprowadzili w swoje szeregi Waltera Beniteza, Xaviego Simonsa oraz Luuka de Jonga, ale… Apetyt rośnie w miarę jedzenia. Zdaniem Rika Elfrinka z „Eindhovens Dagblad”, PSV szykuje się do jeszcze dwóch wzmocnień. Do drużyny dołączyć mogą Guus Til ze Spartaka Moskwa oraz… Georginio Wijnaldum. Piłkarz PSG to, zdaniem holenderskich mediów, wymarzony lider środka pola PSV.

REKLAMA

Niepotrzebny w PSG?

31-letni Holender przed rokiem przechodził do paryskiego zespołu jako gwiazda wyceniana na 30 milionów euro. Po 12 miesiącach jego wartość rynkowa spadła niemalże dokładnie o połowę. Wijnaldum rozegrał co prawda 31 spotkań ligowych, ale w żadnym momencie nie stał się pierwszoplanową postacią. W dwumeczu przeciwko Realowi Madryt w Lidze Mistrzów nawet na sekundę nie pojawił się na murawie. Biorąc pod uwagę trwającą przebudowę składu, jego usługi mogą okazać się zbędne. Ma 9. najwyższą pensję w klubie, a tak naprawdę jest dziś jedynie dodatkiem do Messiego czy Mbappe. Nowy trener – Christophe Galtier – ma również faworyzować młodzież, chcąc postawić na „własnych” graczy, których sam wprowadzi do gry. 31-letni Wijnaldum nijak pasuje do takiej koncepcji.

PSV, pod przejęciu sterów przez Ruuda van Nistelrooya, wydaje się coraz ciekawszym zespołem. Działacze, dając szansę byłemu napastnikowi m.in. Manchesterowi United, mieli zadeklarować znaczące wzmocnienia składu i póki co wywiązują się z tego w znakomity sposób. Wijnaldum zdaniem mediów od początku był „celem numer jeden”, chociaż problematyczna jest głównie jego wysoka pensja.

źródło: twitter/hadrien_grenier

Znowu z Simonsem?

Holenderscy dziennikarze zwracają uwagę na bardzo dziwną sytuację związaną z Xavim Simonsem. Młody Holender przez wiele tygodni rozmawiał na temat własnej przyszłości w PSG. W pewnym momencie wydawało się, że paryżanie będą musieli wybrać między nim a… Wijnaldumem. Niestety, ze strony PSG nie było żadnych konkretnych deklaracji, więc Xavi uznał, że dalsza współpraca nie ma żadnego sensu. Paradoksalnie jednak, klub równie „z dystansem” podchodzi do przyszłości starszego z Holendrów. Sprowadzono go, podpisano mocny finansowo kontrakt i… tyle. Wykupienie Vitinhi za 41.5 miliona euro może oznaczać, że Georginio Wijnaldum zostanie odstawiony od składu. PSV wyciąga pomocną dłoń, ale nigdy nie dorówna warunkom finansowym PSG. Wydaje się, że dziś to piłkarz musi wybrać co jest dla niego ważniejsze.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,598FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ