PSV Eindhoven skusi wielki talent Śląska Wrocław?

Karol Borys był jednym z najlepszych piłkarzy reprezentacji Polski U-17 podczas niedawnych mistrzostw Europy. 16-letni zawodnik Śląska Wrocław popisał się trafieniami przeciwko Irlandii, Węgrom i Niemcom, co nie umknęło uwadze przedstawicieli topowych europejskich klubów. W ostatnich dniach polskie media łączyły Borysa z kilkoma znanymi markami. Marcin Torz z „Super Expressu” wskazywał, że ofertę złożył już AC Milan. Z kolei Jarosław Koliński z „Przeglądu Sportowego Onet” zasugerował, że poważne zainteresowanie Polakiem wykazuje PSV Eindhoven. Wydaje się, że to właśnie holenderski trop może okazać się właściwy, chociaż osobiście mamy wątpliwości względem doniesień medialnych.

REKLAMA

Ładna teoria, ale nie do końca prawdziwa

Holenderski kierunek potwierdza dzisiaj serwis ed.nl. Według dziennikarza Rika Elfrinka Karol Borys najprawdopodobniej otrzyma ofertę trzyletniego kontraktu. Holendrzy powielają doniesienia polskich mediów — kluczowym argumentem po stronie PSV miałby być zespół U-21, który gra na poziomie Keuken Kampioen Divisie, czyli drugiej ligi holenderskiej. Sugestia jest więc prosta — Eindhoven mogłoby ograć Borysa na zapleczu Eredivisie i szykować go do gry w pierwszym zespole. Brzmi pięknie, prawda? Niestety, tego typu teoria jest błędna. Dlaczego? W PSV Eindhoven U21 najmłodsi piłkarze to osiemnastolatkowie. Nikt tak po prostu nie wprowadzi do gry szesnastolatka.

Wskazówką może być kapitan reprezentacji Holandii U-17 – Tygo Land. Pomocnik przed rokiem został wykupiony z Heerenveen za 700 tys. euro. PSV nie wysłało go do drugiej ligi, ale ogrywa w rozgrywkach U-18. To samo czekałoby Karola Borysa. Niezależnie czy trafi do Milanu, Manchesteru United czy Milanu, nikt nie przesunie go od razu do drużyny seniorskiej. Oczywiście, może trenować z seniorami albo piłkarzami ze starszych roczników. Polak jest sporym talentem, ale skoro kapitan kadry Holandii U-17 musi spokojnie pokonywać kolejne szczeble, to nikt nie zrobi „uproszczonej ścieżki” dla Polaka.

Faktem jest, że Borys ma swoje 5 minut

Trudno dziś przewidzieć kto poprowadzi Śląsk Wrocław w kolejnym sezonie i czy będzie odważny ze stawianiem na młodzież. Sam Śląsk również musi rozważyć czy propozycje względem młodego piłkarza są opłacalne finansowo. Inaczej rzecz ujmując — w klubie powinien być konkretny plan jak zadbać o ten talent. Przedłużyć kontrakt, stopniowo, ale konsekwentnie wprowadzać do gry? A może spieniężyć, póki o piłkarzu jest głośno? Bez wątpienia mamy do czynienia z bardzo utalentowanym graczem, ale tym bardziej potrzeba rozwagi, by nie zmarnować jego potencjału. A ten jest przecież spory.

źródło: twitter/sport_tvppl
SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,595FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ