Z powodu porażki Lazio, Juventus miał okazję awansu na drugą pozycję w tabeli. Bianconeri nie dali jednak rady pokonać Bolognii, z którą zremisowali na wyjeździe 1:1.
Spotkanie lepiej rozpoczęli gospodarze
Już w 9. minucie podopieczni Thiago Motty wyszli na prowadzenie za sprawą Riccardo Orsoliniego. 26-latek pewnie wykorzystał rzut karny, całkowicie myląc Wojciecha Szczęsnego. Jednak wracając do samej jedenastki, podyktowanie jej było dość kontrowersyjne. Sędzia spotkania długo zastanawiał się, czy wspomniany już Orsolini był faulowany, a decyzję ostatecznie podjęli sędziowie VAR.
Juventus mógł szybko odrobić straty. Stara Dama po stracie bramki ruszyła do odrabiania strat. Fantastyczną okazję miał m.in. Fagioli, lecz wówczas interwencję na światowym poziomie zaliczył Łukasz Skorupski. Polak na raty zatrzymał uderzenie z bliskiej odległości. W 31. minucie szansę doprowadzenia do remisu miał Arkadiusz Milik. Po faulu na Polaku (oraz konsultacji VAR), sam poszkodowany podszedł do jedenastki.
Reprezentant Polski natomiast fatalnie wykonał rzut karny, który został z ogromną łatwością obroniony przez Łukasza Skorupskiego.
Co się odwlecze, to nie uciecze
Równo pół godziny później Milik w końcu posłał piłkę do siatki. 29-latek świetnie wykorzystał zamieszanie w polu karnym i posłał mocne uderzenie w sam róg bramki strzeżonej przez Skorupskiego. Dwie minuty później Bianconeri mogli pójść za ciosem. W 63. minucie okazję miał Illing-Junior, który mógł wyprowadzić Juventus na prowadzenie. Zabrakło niewiele, gdyż strzał młodego gracza poleciał nad poprzeczką.
Do końca meczu nie padło już żadne trafienie Pomimo remisowego rezultatu, żadna z drużyn nie przypuszczała zmasowanych ataków. Gra długimi momentami toczyła się w środku pola i co jakiś czas był przerywana akcjami podbramkowymi z obu stron. Ostatecznie zabrakło wykończenia. Swoje okazje mieli zarówno gospodarze, jak i goście, lecz w decydującym momencie brakowało przysłowiowej „kropki nad i”.
Podział punktów szczególnie nie może cieszyć podopiecznych Maxa Allegriego. Mieli oni bardzo dobrą okazję, aby wyprzedzić w tabeli Lazio, jednak zagrali dość przeciętne spotkanie. Bianconeri mieli swoje okazje, lecz nie dali rady przeważyć szali zwycięstwa na własną korzyść.