OFICJALNIE: Ruch Chorzów zatrzymał kolejnego ważnego zawodnika

Soma Novothny podpisał nowy kontrakt z Ruchem Chorzów. 30-letni węgierski napastnik pozostanie w śląskim klubie do końca czerwca 2027 roku.

Miałem sporo ofert, przede wszystkim z Węgier i Polski. Jak powiedziałem w moim ostatnim wywiadzie po meczu z Cracovią, w Ruchu – wśród tych kibiców, tego klubu, tego sztabu – czuję się jak w domu. Przez całe lato byłem w kontakcie z prezydentem miasta, prezesem Siemianowskim, „Fosą”, trenerami. Dali mi do zrozumienia, jak mocno na mnie liczą. Chciałem tu dalej grać, czuję się tu potrzebny. Występowaliśmy w Ekstraklasie, teraz przed nami pierwsza liga. Wierzę, że to będzie tylko jeden rok i wrócimy przyznał Soma Novothny.

REKLAMA

Soma Novothny zaliczył obiecującą rundę, ale oczekiwania są jeszcze większe

Węgier w rundzie jesiennej rozegrał 13 spotkań, w których strzelił 4 gole i zanotował 2 asysty. To jego trafienia przesądziły o zwycięstwach nad Śląskiem Wrocław oraz Cracovią. To także on popisał się bramką w derbowym pojedynku z Górnikiem Zabrze. Novothny nie zdołał co prawda pomóc w utrzymaniu, jednak w Chorzowie byli zadowoleni z jego gry. Co więcej, Niebiescy mieli możliwość przedłużenia umowy. Czy rzeczywiście 30-latek miał oferty z Polski? Umówmy się, tezę sugerującą, że poświęcił lepsze propozycję na rzecz dalszej gry w Chorzowie traktujemy z przymrużeniem oka.

Faktem jest jednak, że to solidny piłkarz, który powinien być ważnym atutem w walce o powrót do PKO BP Ekstraklasy. Wcześniej Niebiscy zdołali przedłużyć umowy z Maciejem Sadlokiem, Łukaszem Monetą oraz Danielem Szczepanem. Ruch Chorzów 2024/25 powinien być jednym z faworytów pierwszoligowych rozgrywek, jednak do osiągnięcia sukcesu potrzeba będzie zdecydowanie więcej niż 4 gole węgierskiego napastnika.

Zatrzymanie Somy było jednym z naszych priorytetów na to okienko transferowe, dlatego cieszymy się, że doszliśmy do porozumienia w sprawie nowej umowy. Tak naprawdę rozmowy zaczęły się, gdy jeszcze razem graliśmy. Już wtedy namawiałem go, by został z nami. To taki napastnik, którego widziałaby u siebie zapewne większość drużyn również w Ekstraklasie. W rundzie wiosennej pokazał jakość, determinację. Liczymy, że będzie bardzo ważnym ogniwem zespołu w nowym sezonie – mówi Tomasz Foszmańczyk, dyrektor sportowy Ruchu.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,091FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ