Media: Dawid Kownacki zastąpi czołowego snajpera Bundesligi

Dawid Kownacki może zostać nowym napastnikiem Werderu Brema. Tego typu sugestie pojawiają się dziś w niemieckich mediach. Część źródeł wskazuje, że temat jest bardzo bliski realizacji (jak rp-online). Inne, że to logiczna, ale jedynie plotka transferowa. Wszystko wskazuje jednak na to, że potencjalnym kluczem w sprawie może okazać się… Union Berlin.

REKLAMA

Drużyna ze stolicy Niemiec szuka wzmocnienia ataku

Na celowniku obecnie trzeciego zespołu w tabeli Bundesligi miał znaleźć się Marvin Ducksch z Werderu Brema. Niepozorny napastnik błysnął w ostatniej kolejce, strzelając 3 gole w starciu z Herthą Berlin. Ducksch nie jest gwiazdą z pierwszych stron gazet, a zarazem wydaje się napastnikiem o sporym potencjale. W poprzednim sezonie, jeszcze na szczeblu 2. Bundesligi uzbierał 20 trafień, w obecnym ma już 11 bramek na poziomie Bundesligi.

Scenariusz opisywany przez m.in. Berliner Zeitung wydaje się prosty – Union kupuje Marvina Duckscha, Werder zatrudnia w jego miejsce Kownackiego. Pytanie, czy naprawdę zespół z Bremy miałby rezygnować z usług 29-letniego Niemca, szczególnie, że z klubem rozstać ma się Niclas Füllkrug? Naszym zdaniem, Die Grün-Weißen musieliby być szaleni, żeby sprzedawać dwóch sprawdzonych na poziomie Bundesligi snajperów i zastępować ich jednym Dawidem Kownackim. Polak co prawda jest ostatnio w dobrej formie, ale na niższym poziomie rozgrywkowym. Wcześniej odbił się przecież od Bundesligi, strzelając ledwie 4 gole w 30 występach. Dawid ma potencjał, by tym razem poradzić sobie w elicie, ale ze strony klubu byłoby to ogromne ryzyko.

Kownacki i Werder? To dobry pomysł, ale…

To możliwe, że Werder skusi się na Polaka – który po wypełnieniu umowy z Fortuną Dusseldorf będzie dostępny „za darmo”. Studzimy jednak euforie, bowiem by Kownacki stał się zawodnikiem pierwszego składu zespołu z Bremy, będzie musiało złożyć się kilka czynników. Na pewno jest to bardzo ciekawa opcja, jednak dużo zależy od dalszych losów Duckscha i Füllkruga. W tym momencie wątpimy, że obaj opuszczą zespół, ale sytuacja zmienić się w każdej chwili. Wystarczyło bowiem, by ten pierwszy błysnął w starciu z Herthą, a już jest łączony z transferem do Unionu.

Kownacki musi być gotowy na sytuację, w której czekać go będzie trudna walka z mocnymi konkurentami. Z drugiej strony, jeśli chce grać w Bundeslidze, nie może oczekiwać taryfy ulgowej. 12 goli w 2. Bundeslidze to dobry bilans, ale na nikim poziom wyżej nie zrobi większego wrażenia.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,595FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ