Marko Arnautović – jedyna broń w arsenale Bologni

Po pięciu kolejkach Bologna ma na swoim koncie trzy zdobyte punkty, oraz pięć bramek. Wszystkie zdobyte trafienia są autorstwa… Marko Arnautovicia. Gdyby nie napastnik z Austrii, to czerowno-niebiescy nie mieli by do tej pory na swoim koncie nawet jednego oczka. Mimo swojego wieku udowadnia on, że posiada spore umiejętności, niemal w pojedynkę niosąc swój zespół podczas kolejnych pojedynków w Serie A.

REKLAMA

Przebić ostatni sezon

Już w zeszłej kampanii Arnautovic dawał bardzo dużo drużynie z Bolognii. W 33 występach w Serie A zdobył 14 goli, jawnie przyczyniając się do spokojnego utrzymania drużyny, która zakończyła sezon na trzynastym miejscu w tabeli. Rossoblu nie są drużyną, która może bić się o czołowe lokaty w tabeli. Problem polega jednak na tym, że aktualnie tylko dzięki postawie Marko, nie muszą wyciągać się ze strefy spadkowej.

Źródło: SerieA_EN /twitter

Oczywiście sezon dopiero się zaczął, a czerwono-niebiescy mają jeszcze mnóstwo czasu żeby spokojnie zbierać kolejne punkty. Aktualnie nie grzeszą formą, a gdyby nie osoba Arnautovicia, to najprawdopodobniej nie udałoby im się nawet raz zremisować swojego spotkania. Bilans 0-3-2 nie jest wymarzonym początkiem, ale biorąc pod uwagę dyspozycje chociażby Sampdorii czy Monzy, Bologna raczej nie powinna mieć problemu z utrzymaniem się we włoskiej elicie.

Forma odpowiedzią na wyśmiewanie

Nie tak dawno w mediach przewijał się temat odejścia Arnautovicia do Manchesteru United. Wiele osób wyśmiewało ten transfer wskazując, że zawodnik nie powinien być nawet brany pod uwagę do klubu o wielkich aspiracjach. Austriak nie przeskoczy pewnego poziomu, ale kolejny sezon z rzędu udowadnia, że poniżej pewnego również nie zejdzie.

Bologna wydaję się idealnym miejscem dla Marko. Jest zdecydowanym numerem jeden, piłkarzem, który zdecydowanie wyróżnia się na tle swoich kolegów z formacji ataku. Nie musi zatem walczyć o pierwszy skład, regularnie dokładając kolejne trafienia na swoje konto. Nie strzela może w każdym meczu, ale bardzo często pomaga swojej ekipie w zdobyciu ważnych dla niej punktów. Tzw. The best of the rest, który wyśmienicie spełnia swoje zadanie.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,607FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ