.jpg){kind=link}
Manchester United pod wodzą Erika ten Haga od początku sezonu zrobił kolosalny postęp względem poprzedniego sezonu. Czerwone Diabły zajmują obecnie 4. pozycję w tabeli ze stratą zaledwie 1 punktu do drugiego Manchesteru City. Po Mistrzostwach Świata wygrali wszystkie 7 spotkań. Teraz w klubie chcą poszukać stabilizacji. Jak podaje Samuel Luckhurst z Manchester Evening News – 5 ważnych zawodników ma podpisać nowe kontrakty.
David de Gea
Według zestawienia pensji poszczególnych zawodników dostępnego na stronie FB Ref najlepiej zarabiającym piłkarzem w Manchesterze United jest obecnie bramkarz David de Gea. Kontrakt Hiszpana wygasa po tym sezonie, więc działacze przystąpili już do rozmów z 32-latkiem. W ostatnich dniach dziennikarze „Daily Mail” informowali, że Erik ten Hag nie chce, aby w klubie tworzono kominy płacowe, a maksymalna pensja ma wynosić 200 000 funtów tygodniowo. De Gea obecnie zarabia prawie dwa razy tyle, więc musiałby obniżyć warunki. Wydaje się, że tylko na takich warunkach klub chce zatrzymać Hiszpana. Mimo, że de Gea poprawił dystrybucję piłki nogami i grę na przedpolu, czyli elementy, na które u bramkarza zwraca uwagę nowy trener – to nadal zdarzają mu się błędy, a dyskusja na temat nowego bramkarza nie ustaje.
Marcus Rashford
Najlepszy zawodnik Manchesteru United po Mistrzostwach Świata. Anglik w każdym z siedmiu meczów trafiał do siatki, a w minioną sobotę zapewnił zespołowi zwycięstwo w derbach Manchesteru. Nic dziwnego, że przy takiej formie Manchester United rozpoczął rozmowy na temat przedłużenia umowy z 25-latkiem, którego kontrakt wygasa za 1,5 roku. Media informują, że Marcus Rashford otrzyma propozycję na lepszych warunkach niż obecnie. Biorąc pod uwagę umiejętności Anglika, jego potencjał i rozwój jaki zaliczył od przyjścia Erika ten Haga podpisanie kolejnej długoterminowej umowy powinno być priorytetem władz klubu.
Luke Shaw
Kolejny zawodnik, który po mundialu wrócił do klubu odmieniony. Luke Shaw miał dość trudne początki u Erika ten Haga, ale – jak sam przyznał – nie był zły na trenera, ponieważ sam widział, że przegrywa rywalizację z Tyrellem Malacią. Anglik odzyskał jednak miejsce w składzie, a po MŚ często gra nawet na środku obrony prezentując się znakomicie. 27-latek ma ważną umowę do końca następnego sezonu, więc to dobry czas, aby już rozpocząć rozmowy na temat jej przedłużenia. W ostatnich latach występuje pewna prawidłowość – najlepsze okresy gry Man United przypadają na najwyższą formę Luke’a Shawa. Nawet na tej podstawie warto więc zaufać Anglikowi.
Diogo Dalot
Po Mistrzostwach Świata Diogo Dalot zagrał zaledwie 21 minut w Premier League i rozpoczął tylko 1 mecz w wyjściowym składzie – z Evertonem w Pucharze Anglii. Wcześniej Dalot jednak był podstawowym prawym obrońcą i Erik ten Hag widzi go w długofalowych planach klubu. Portugalczyk dołączył na Old Trafford już 4,5 roku temu, ale ma dopiero 23 lata, a obecny sezon pokazuje, że drzemie w nim potencjał. Biorąc pod uwagę, że kontrakty obu prawych obrońców wygasają wraz z końcem następnego sezonu to warto, aby Manchester United już teraz rozpoczął negocjacje z jednym z nich.
Fred
Decyzja o negocjowaniu umowy z Fredem może nieco dziwić. W tym sezonie w Premier League rozegrał 34% możliwych minut, ma już 29 lat, a jego kontrakt ważny jest do końca czerwca 2024 roku. Manchester United ma już dość wiekowy. Casemiro i Eriksen w tym roku skończą 31 lat, a Duńczyk jest po poważnych problemach zdrowotnych. Erik ten Hag ponoć ceni sobie to, co wnosi Fred po wejściu z ławki, więc może przy zapowiadających się zmianach w środku pola na przestrzeni następnych kilku lat chce mieć wartościowego zmiennika.
***
Po więcej informacji o Premier League zapraszamy na grupę Kick & Rush – wszystko o lidze angielskiej