Kolejna polska „dziewiątka” w Barcelonie? Hit może stać się faktem

Kariera piłkarska Roberta Lewandowskiego dla wielu amatorskich i profesjonalnych sportowców jest wzorem do naśladowania. W ślady kapitana reprezentacji Polski, który opuścił Bundesligę i przeniósł się do Barcelony może pójść Ewa Pajor. Dotychczasowa zawodniczka kobiecej drużyny Vfl Wolfsburg jest łączona z przenosinami do klubu z Katalonii, który jest ogromną siłą w żeńskim futbolu. Medialne doniesienia w tej sprawie sugerują także, że transfer Polki może być rekordem całej kobiecej Bundesligi. Obecnie największe pieniądze otrzymane za piłkarkę to 450 tysięcy euro. Według niemieckich portali, Pajor ma kosztować Barcę 50 tysięcy więcej.

REKLAMA

Trzyletni kontakt i perspektywa sukcesów

Źródłem, które jako pierwsze napisało o sprawie przenosin, jest Wolfsburger Allgemeine Aller-Zeitung. Dziennikarze serwisu donoszą, że reprezentantka Polski porozumiała się już z nowym pracodawcą i podpisze z nim trzyletni kontrakt. Rocznie ma zarabiać pół miliona euro, co jest kwotą robiącą wrażenie we wciąż niedofinansowanym sporcie kobiet.

Prawdopodobnie to nie zarobki były największą zachętą do dołączenia do FC Barcelona. Ten ruch będzie dla Pajor przede wszystkim wyzwaniem sportowym, a także szansą na regularne sukcesy w prestiżowych rozgrywkach. Barcelona zdominowała bowiem ligę hiszpańską, którą zapewne wygra po raz piąty z rzędu. Drużyna Jonatana Giráldeza świetnie radzi sobie także w Lidze Mistrzów, gdzie w półfinale zmierzy się z londyńską Chelsea, będąc zdecydowanym faworytem pojedynku. Pajor trafi więc do środowiska sprzyjającego rozwojowi i zdobywaniu wspaniałych doświadczeń piłkarskich. Być może w żeńskiej drużynie Dumy Katalonii będzie równie ważną postacią, co Robert Lewandowski dla swoich kolegów z drużyny. Ma do tego wszelkie narzędzia, co udowodniła w obecnym sezonie, w 16 meczach zdobywając 12 goli i czterokrotnie asystując.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,606FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ