_79.jpg){kind=link}
Letnie okienko transferowe nie przestaje dostarczać nam kolejnych intrygujących wieści. Kluby Arabii Saudyjskiej, które hurtowo zaczęły sięgać po piłkarzy z topowych europejskich klubów, wciąż czują się nienasycone. Al-Nassr, w którym występuje Cristiano Ronaldo, obrało sobie za cel Seko Fofanę – pomocnika RC Lens, jednego z najlepszych piłkarzy francuskiej Ligue 1.
Seko Fofana to jeden z tych zawodników, którego mogą nie zastąpić nawet duże pieniądze
Seko Fofana to jeden z głównych autorów sukcesu RC Lens w minionym sezonie, jakim było wicemistrzostwo Francji i awans do Ligi Mistrzów. 28-letni Iworyjczyk podczas kampanii 22/23 rozegrał 35 spotkań, w których zanotował 7 bramek i 5 asyst. Wielu uważa go za najważniejsze ogniwo drużyny Złocisto-Krwistych. Pomocnik ten jest perfekcyjnym uosobieniem pozycji nr 8 na boisku – jest inteligentny, dobry w pojedynkach fizycznych, posiada znakomity drybling i przyspieszenie. Posiadanie w swoim zespole takiego gracza to po prostu skarb.
Dlaczego więc RC Lens miałoby pozwolić na sprzedaż kogoś tak istotnego? W końcu jeszcze niedawno Lens przedłużyło z Fofaną kontrakt do 30 czerwca 2025 roku. Mówi się, że oferta Al-Nassr to około 40 mln euro. Czysto obiektywnie jest to całkiem solidna kwota, wykraczająca poza wartość rynkową piłkarza. Ale nawet jeśli Arabia kusi zarobkami Seko, to jego obecny pracodawca powinien poważnie zastanowić się nad ewentualną sprzedażą. Nie dość, że wicemistrz Francji straciłby taką postać, to jeszcze musieliby znaleźć na rynku godne zastępstwo w postaci kogoś kto szybko zaaklimatyzowałby się w nowym zespole. Pamiętajmy, że Lens będzie rywalizować w przyszłym sezonie w rozgrywkach Ligi Mistrzów, gdzie margines błędu jest bardzo cienki, więc kadra francuskiej ekipy powinna zostać wzmocniona, a nie pozbawiona kluczowych graczy.
Oczywiście, gdzieś w głowie rodzi się myśl, że może swoją szansę dostałby dzięki temu Łukasz Poręba, który zastępował Fofanę w zeszłym sezonie pod nieobecność Iworyjczyka. Jednak jest to scenariusz mało prawdopodobny i w przypadku puszczenia Fofany do Arabii przez Lens, klub ze Stade Felix-Bollaert wykorzystałby zarobione środki na zakup bardziej doświadczonego pomocnika.