Lechici nie mają szczęścia do rozgrywek Pucharu Polski. Chociaż w klubowej gablotce mają aż 5 takich trofeów, to ostatnie dołożyli 13 lat temu. Od tego momentu 4 razy grali w finale i ani razu go nie wygrali. Jak będzie teraz? W Poznaniu wierzą, że do trzech pięciu razy sztuka.
Lechowi zdarzyło się przegrać finał Pucharu Polski trzy razy z rzędu. Rok temu odpadli z Rakowem w 1/4
Lech był w ostatnich latach tak blisko sięgnięcia po puchar, że aż czasami ciężko było uwierzyć w końcowe niepowodzenie. I o ile szczególnie bolą te porażki z warszawską Legią, to wyłożenie się z Arką Gdynia w 2017 roku brzmi jak błąd w matrixie.
- 2008/09 – Lech Poznań wygrywa finał Pucharu Polski z Ruchem Chorzów
- 2010/11 – Lech Poznań przegrywa finał Pucharu Polski z Legią Warszawa
- 2014/15 – Lech Poznań przegrywa finał Pucharu Polski z Legią Warszawa
- 2015/16 – Lech Poznań przegrywa finał Pucharu Polski z Legią Warszawa
- 2016/17 – Lech Poznań przegrywa finał Pucharu Polski z Arką Gdynia
- 2021/22 – Lech Poznań…
Czy dzisiaj w końcu role się odwrócą i Kolejorz przełamie swoją „klątwę finału”, to ciężko jednoznacznie stwierdzić. Raków Częstochowa jest bardzo dobrą i uporządkowaną drużyną, która w tym roku (tak jak Lech) również może sięgnąć po wszystko na naszym podwórku. Zarówno w lidze, jak i w rozgrywkach pucharowych, w tym sezonie oglądamy zacięty bój Lecha i Rakowa. Całkiem możliwe, że dzisiejszy sukces lub niepowodzenie jednej z drużyn, może odbić się psychicznie na rozgrywkach ligowych PKO BP Ekstraklasy.
Lech Poznań jest trochę z nożem na gardle, ponieważ w lidze to Raków rozdaje na ten moment karty. Jeżeli nie sięgną po Puchar Polski, to istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że pozbawią się sukcesów na stulecie istnienia. Co więcej, przegrywając kolejny finał, kibice znowu będą mieli pole do dyskusji na temat mentalności poznańskich zawodników.
Jeżeli chodzi o ostatnią rywalizację pomiędzy Rakowem a Lechem w PP., to Częstochowa wyeliminowała Poznań w 2019 i 2021 roku. Z czego właśnie rok temu drużyna Marka Papszuna sięgnęła po trofeum jako pierwsze w swojej klubowej historii.