543 minuty. Marcin Bułka po raz kolejny zachował czyste konto i śrubuje swój bilans minut bez wpuszczonego gola. Polski bramkarz był jednym z bohaterów dzisiejszego spotkania OGC Nice przeciwko Rennes. Gospodarze potrzebowali zwycięstwa, by utrzymać fotel lidera Ligue 1. Mecz z 11. drużyną ligowej tabeli okazał się jednak trudnym wyzwaniem, a gospodarze od 76. minuty musieli grać w dziesiątkę (w 85. minucie stan się wyrównał).
Bułka? Absolutny top bramkarzy ligi francuskiej
Rennes w pierwszej połowie odważnie zaatakowało bramkę bronioną przez Polaka, ale ten zachowywał czujność. Zanotował trzy udane interwencje, a przed przerwą gola strzelił Jeremie Boga. W tym miejscu możemy oczywiście przypomnieć nasz tekst sprzed tygodnia — rekord XXI wieku w Ligue 1 to 11 kolejnych spotkań z czystym kontem. Bułka jest dopiero w połowie drogi, by poprawić taki bilans. Nawet jeśli jednak w końcu zostanie pokonany, to jego pewna postawa w bramce OGC Nice jest w tym momencie bezcenna.
Podopieczni Francesco Farioliego stracili w tym sezonie ledwie 4 gole — w tym dwa przeciwko PSG. By marzyć o czołowych lokatach, strzelając tak mało goli (ledwie 13, mniej niż… 15. w tabeli Lorient!) potrzebują szczelnej defensywy i golkipera, który unika błędów. Bułka spełnia pokładane w nim nadzieje. Bez cienia wątpliwości, wypracował już w tym sezonie kilka ważnych punktów. Nagroda dla najlepszego piłkarza września w Ligue 1 – nie dziwi. Możemy zastanawiać się jedynie, czy w kolejnych miesiącach Polak ponownie nie będzie walczył o tego typu wyróżnienie.
Bułka pokazuje wysoki poziom, ale ma także sporo szczęścia. Właśnie dziś, gdy odbierał wspomnianą nagrodę, francuska stacja poświęciła mu szczególną uwagę. I właśnie w takim momencie, potrafił po raz kolejny błysnąć. W dzisiejszym meczu zrobił, co do niego należało. Zanotował łącznie 4 udane interwencje, notując współczynnik 0.57 powstrzymanych goli. W końcówce samobójcze trafienie zanotował jeszcze Mandanda, a Nicea wygrała 4 kolejny ligowy mecz — po raz pierwszy od 15 września strzelając więcej niż jednego gola.