Ceni go Moyes, chce go Guardiola. Jak Lucas Paqueta stał się pomocnikiem kompletnym?

Kiedy Manchester City w letnim okienku transferowym zagiął parol na Lucasa Paquetę i – wierząc informacjom w mediach – zaoferował za Brazylijczyka 70 mln funtów większość z nas była zgodna, że piłkarz ten nie jest wart aż tak dużych pieniędzy. Historia nauczyła nas jednak, że osoby odpowiedzialne za transfery na Etihad Stadium bardzo rzadko mylą się w ocenie potencjału zawodnika, więc kiedy potencjalne przenosiny pomocnika West Hamu do The Citizens upadły (najprawdopodobniej z powodów informacji o naruszeniu zasad bukmacherskich) warto było zapisać sobie nazwisko Paquety w notesie i bacznie mu się przyglądać. Wystarczyło sześć kolejek nowego sezonu, aby Brazylijczyk potwierdził, że zainteresowanie Manchesteru City nie było przypadkowe.

REKLAMA

Trudna adaptacja w Premier League

Lucas Paqueta do Premier League trafił latem 2022 roku. Do West Hamu przyszedł dopiero pod sam koniec okienka, więc nie mógł przepracować okresu przygotowawczego z zespołem. Brazylijczyk trafił do trudnego miejsca. Jako naturalny piłkarz ofensywny, „10”, która lubi mieć swobodę w graniu i często dotykać futbolówki trafił do środowiska, gdzie więcej czasu musiał spędzać na własnej połowie, harując w defensywie. Jego liczby ofensywne w porównaniu do dwóch sezonów regularnej gry w Lyonie znacząco spadły. O ile w Ligue 1 miał udział przy golu średnio raz na dwa pełne rozegrane spotkania, tak w poprzednich rozgrywkach w barwach Młotów na jeden punkt w klasyfikacji kanadyjskiej potrzebował średnio 3-4 spotkań.

Najprościej można byłoby wytłumaczyć to stylem gry West Hamu, ale po zagłębieniu się w statystyki łatwo tę tezę obalić. Lucas Paqueta w poprzednim zespole notował podobną liczbę kontaktów z piłką w meczu i tylko nieznacznie więcej było ich w tercji ataku czy w polu karnym rywala. Oczywiście, Brazylijczyk mógł trafić do zespołu, który dałby mu lepsze warunki do pokazania swoich umiejętności, ale u Davida Moyesa wcale nie miał o wiele gorzej niż w Lyonie. Paqueta początkowo wydawał się mieć problem, aby dostosować się do Premier League pod kątem fizycznym. Gdy był ustawiany jako ofensywny pomocnik, to można było odnieść wrażenie, że nie radzi sobie, grając tyłem do bramki, że jest zaskoczony tak szybkim i agresywnym atakiem przeciwnika. Nie potrafi poradzić sobie z ograniczoną przestrzenią. Liczba otrzymanych podań progresywnych w porównaniu z poprzednim sezonem we Francji spadła z 7,3 do 2,64/90 minut.

Lucas Paqueta w dwóch różnych rolach

Z czasem przygoda Lucasa Paquety na Wyspach zaczęła jednak nabierać rozpędu. W ostatnich 7 ligowych meczach strzelił dwa gole i zaliczył asystę, a ostatnim podaniem popisał się także w finale Ligi Konferencji przy golu Jarroda Bowena na wagę triumfu w tych rozgrywkach. Lucas Paqueta pomału zaczynał się spłacać, ale chyba nikt nie spodziewał się, że to właśnie w nim Pep Guardiola zobaczy jednego z kandydatów na uzupełnienie linii pomocy Obywateli. David Moyes jednak bardzo ceni sobie Brazylijczyka i klub miał zgodzić się go sprzedać tylko za bardzo wysoką kwotę. Wszystko wskazywało na to, że Manchester City spełni oczekiwania Młotów, ale transfer zahamowała informacja o naruszeniu przez Paquetę zasad dotyczących zakładów bukmacherskich, co w niedalekiej przyszłości może wiązać się z zawieszeniem. 26-latek został w West Hamie i na starcie sezonu jest gwiazdą nie tylko swojego zespołu, ale nawet całej ligi. W obecnym sezonie Lucas Paqueta:

  • Wygrał najwięcej pojedynków
  • Odzyskał najwięcej piłek
  • Wykonał najwięcej odbiorów
  • Zagrał najwięcej podań pomiędzy obrońców na wolne pole (w Anglii określają to statystykę jako „through balls”)

David Moyes w obecnym sezonie wystawia Lucasa Paquetę na dwóch różnych pozycjach. Gdy mierzą się z silniejszym na papierze rywalem, z którym nastawiają się na defensywę, Brazylijczyk zajmuje miejsce na lewej pomocy, natomiast w spotkaniach, gdy zamierzają częściej mieć piłkę Paqueta gra w środku. W takim układzie jest on najbardziej odpowiedzialny za progresję piłki w ostatnią tercję boiska oraz współpracę z lewym obrońcą i lewym pomocnikiem. Najpopularniejszą metodą ataków West Hamu Davida Moyesa są dośrodkowania z bocznych sektorów boiska, więc Paqueta często odpowiada za wykreowanie kolegom po lewej stronie miejsca do zacentrowania piłki w pole karne. Nie jest on zawodnikiem od ostatniego, a przedostatniego podania. Nie oznacza to jednak, że nie będzie robił liczb. Paqueta potrafi wejść w pole karne, czy uderzyć z dystansu.

Szkoła Davida Moyesa

Przy całym kunszcie technicznym Lucasa Paquety najbardziej imponujące w ostatnich tygodniach jest jednak to, z jakim poświęceniem pracuje w defensywie. Brazylijczyk po roku pracy z Davidem Moyesem najbardziej zmienił się właśnie w tym elemencie. Jest zdyscyplinowany taktycznie w defensywie i skuteczny w odbiorze. W obecnym sezonie 27-latek notuje średnio nieco ponad 3 udane odbiory w przeliczeniu na 90 minut. To prawie o jeden więcej niż w poprzednim sezonie i o dwa w porównaniu do czasów gry w Lyonie. Wówczas Paqueta jednak znacznie częściej podejmował próby odzyskania futbolówki w wyższych rejonach boiska, natomiast teraz robi to w tercji defensywnej. Oczywiście, duży wpływ ma na to terminarz, ponieważ czterech z sześciu przeciwników West Hamu było nastawionych na dominację (Chelsea, Brighton, Man City, Liverpool), jednak dotychczas Paquety nie znaliśmy z takiej strony.

W tego typu meczach Lucas Paqueta jest również bardzo ważny, gdy West Ham odzyskuje piłkę. Przy rywalu agresywnie zakładającym kontrpressing jego umiejętność utrzymania się przy piłce, wywalczenia faulu, czy wygrania indywidualnego pojedynku jest nieoceniona. Daje niezbędny oddech zespołowi, który ciągle biega za piłką. W ostatnim meczu z Liverpoolem Brazylijczyk podjął 7 prób dryblingów, z czego z aż sześciu wychodził zwycięsko. Wszystkie na własnej połowie lub w okolicach linii środkowej. Zdolność Paquety do efektownych, a zarazem efektywnych popisów technicznych to coś, co pokazuje, jak wysoko znajduje się sufit tego zawodnika.

Kiedy Manchester City kładł na stół 70 mln funtów, mogliśmy przecierać oczy ze zdumienia, ale dziś wiemy, że Obywatele byli krok przed wszystkimi. W kolejce chętnych po Lucasa Paquetę za niedługo ustawi się znacznie więcej klubów.

***

Po więcej informacji o Premier League zapraszamy na grupę Kick & Rush – wszystko o lidze angielskiej

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,604FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ