Bajeczny gol Rafaela Leao, rozczarowanie Milanu

Do niedzielnego hitu Serie A podchodziły dwie drużyny w zupełnie innych nastrojach. Milan zaliczył ostatnio dwie kolejne porażki, a Atalanta nie przegrała jeszcze w tym roku. Ba, przyjezdni zwyciężali 7 razy pod rząd i liczyli na kolejne trzy punkty, aby zbliżyć się do podium.

REKLAMA

Głupi błąd, przez który Milan nie wygrał pierwszej połowy

Milan kapitalnie rozpoczął spotkanie! Rafael Leao wrkęcił w ziemię dwóch stoperów i strzelił swoją pierwszą bramkę w Serie A od września 2023 r.

źródło: ELEVEN SPORTS PL w serwisie X

Gospodarze nie chcieli zwolnić tempa i zaczęli całkowicie dominować przebieg spotkania. Środek pola Atalanty nie istniał. O jednostronności tego spotkania niech świadczy fakt, że Atalanta na kwadrans przed końcem pierwszej połowy miała tylko 27% posiadania piłki. Przed doliczonym czasem gry doszło do dwóch ciekawych sytuacji. Najpierw obserwowaliśmy zamieszanie po zagraniu ręką w polu karnym przyjezdnych, które prawidłowo nie zostało uznane. Później Atalanta ruszyła z bardzo groźną kontrą, którą zlikwidował świetnym wślizgiem Theo Hernandez. Po rzucie różnym Olivier Giroud faulował kopnięciem w korpus Holma. Koopmeiners strzelił bramkę po rzucie karnym, wykorzystując koło ratunkowe. Niesamowite, że Milan po tak świetnej połowie tylko remisował.

Atalanta stworzyła bardzo sprawne zasieki obronne

Druga połowa rozpoczęła się zdecydowanie bardziej wyrównanie. To jednak Rossoneri byli stroną przeważającą, ale nie tak mocno jak w pierwszej części spotkania. Leao cały czas próbował efektownych dryblingów między stoperami, ale nie było to już tak efektywne. Przeszkadzał mu brak opcji w ataku, a także murowanie jedenastki przez zawodników trenera Gasperiniego. W 69. minucie Leao zagrał fantastyczną piłkę do Pulisica. Mr. Ameryka świetnie ją przyjął, ale niestety niecelnie strzelił. Gracze Milanu dalej starali się, aby ustrzelić upragnioną bramkę. Tak jak ich rywalom mało co wychodziło, tak nie można było odmówić im założenia dobrego wału obronnego w swojej bramce. Piłkarze Pioliego mogą pluć sobie w brodę, ponieważ mieli szansę wygrać, ale przez własne błędy stracili dwa punkty.

Milan – Atalanta 1:1 (Leao 3′ – Koopmeiners 42′)

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,609FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ