AC Milan nie próżnuje – Divock Origi zasila szeregi Rossonerich!

Czerwono-czarna część Mediolanu ma od paru dni powody do sporej radości. Do klubu przyszedł bowiem napastnik, który ma zakończyć wreszcie dyskusje pt. „Kto ma to wykończyć?”. Origi w Anglii nigdy nie grał pierwszych skrzypiec, ale zawsze postrzegany był jako bardzo ważny „joker”. Czy w Milanie wreszcie stanie się pierwszoplanową postacią?

REKLAMA

Udowodnić swoją wartość

Reprezentant Belgii w zeszłej kampanii strzelał w średnio co 100 minut, pokonując bramkarzy rywali sześć razy. Oprócz sezonu 2019/20, zwykle liczba jego występów w Liverpoolu oscylowała w okolicach dwudziestu. Belg nigdy nie był pierwszym wyborem, zazwyczaj jedynie „dorzucając” swoje cegiełki do sukcesów całej drużyny.

Joker, który w Liverpoolu jest legendą

Jakkolwiek jednak nie potoczyłaby się kariera Origiego, ten już na zawsze będzie legendą w opinii wielu kibiców „The Reds”. Bramki w półfinale legendarnego spotkania z Barceloną w LM utkwiły w pamięci fanów na zawsze. Potem Divock dołożył jeszcze trafienie z Tottenhamem w finale rozgrywek, które na zawsze zapisało jego nazwisko na kartach historii klubu z czerwonej części Liverpoolu.

Odciążyć Giroud, stać się prawdziwym liderem

Mimo prawdopodobnego pozostania w drużynie Zlatana ten nie może już być gotową i ciągle grającą „jedynką”. Szwedzki napastnik jest nieco starszy od Giroud, ale ten też nie wydaję się idealnie odczuwać w roli idealnego snajpera. Właśnie po to ściągnięty miał zostać Origi. Belg ma stać się typowym katem, a przy wsparciu Leao i ewentualnie sprowadzonego drugiego skrzydłowego wyrosnąć na prawdziwego golleadora.

Milan nie zatrzymuje się

Oprócz ściągnięcia Divocka Milan zainteresowany jest pozyskaniem między innymi Hakima Ziyecha. Pomocnik Chelsea ogłosił niedawno, że zaczyna zajmować się swoją sytuacją kontraktową i klubową sam, a Rossoneri od dawna widzą go w swojej drużynie. Dochodzi do tego również spore zainteresowanie Charlsem De Katelaerem, który ma przyjść z Belgii za około 30-40 milionów Euro.

Milan Ostatnio jednak czerwono-czarni znowu zaczęli szukać wzmocnień, do tego przedłużono kontrakty z wszystkimi ważnymi osobami „z biura”. Oprócz wzmocnień boiskowych klub z Mediolanu nie traci zatem również silnych punktów z szatni czy też kierownictwa. Czy obrona tytuł w zbliżającym się sezonie staję się coraz bardziej realna?

Prosto o Futbolu

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,570FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ