Emocje do końca! Portugalia zwycięzcą Ligi Narodów!

Zarówno reprezentacje Hiszpanii, jak i Portugalii dostarczyły ogromnych emocji w swoich półfinałowych starciach. Kibice spodziewali się więc wyrównanego finału z dużą liczbą goli — i spotkanie w Monachium z pewnością ich nie zawiodło.

Niesamowite emocje!

Obie drużyny już na początku miały swoje sytuacje pod bramką rywali, jednak żadna z nich nie wyglądała szczególnie groźnie. Po kilkunastu minutach spotkania to Hiszpanie narzucili tempo gry i zaczęli częściej kreować akcje przy bramce przeciwnika. Niestety, wiele z tych sytuacji było wykończonych nieprecyzyjnie, przez co wynik pozostawał bez zmian.

REKLAMA

Po błędzie Portugalczyków w środku pola rywale postanowili to wykorzystać. Szybko zdołali skonstruować akcję, i mimo lekkiego chaosu w polu karnym, Zubimendi posłał piłkę do siatki. W Monachium było już 0:1.

Nie trzeba było jednak długo czekać na odpowiedź! Tym razem to Hiszpanie stracili piłkę w środku pola, a Portugalczycy potrafili przekuć ten błąd na świetną akcję, którą bez zawahania wykończył Nuno Mendes.

Pierwsza połowa była niesamowicie wyrównana. Oba zespoły kreowały różnorodne sytuacje, jednak żadna z nich nie przyniosła kolejnej bramki. Dopiero w ostatniej minucie piłkarze Luisa de la Fuente świetnie uśpili czujność rywali. Zgrabnie ominęli zawodników Portugalii, a Oyarzabal wykończył akcję, dając Hiszpanii prowadzenie 1:2.

Walka do końca

Kilka minut po przerwie Bruno Fernandes zdobył pięknego gola, jednak sędzia szybko odgwizdał pozycję spaloną — trafienie nie zostało uznane, a Portugalia wciąż przegrywała. Ten moment był jednak zapowiedzią dalszej walki o zwycięstwo. Portugalczycy zaczęli coraz mocniej naciskać na rywali, szukając okazji i błędów, które mogliby wykorzystać.

I w końcu się doczekali. Kapitan reprezentacji Portugalii pokazał swoją klasę. Mimo próby zablokowania dośrodkowania przez Hiszpanów, Cristiano Ronaldo nie zawahał się ani na chwilę i pewnym strzałem skierował piłkę do siatki. W Monachium znów był remis — 2:2.

Piłkarze Luisa de la Fuente natychmiast ruszyli do kontrataku, jednak ich akcje nie przynosiły oczekiwanych efektów. Choć obie drużyny miały jeszcze wiele okazji, żadna nie zdołała przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę. Druga połowa zakończyła się remisem 2:2 — o wyniku miała zadecydować dogrywka.

Dogrywka rozpoczęła się dość spokojnie. Obie drużyny podjęły kilka prób ataku, jednak żadna z nich nie przyniosła większego zagrożenia pod bramką przeciwnika. Znacznie bardziej gorąco zrobiło się jednak w starciu zawodników z sędzią — doszło do ostrej wymiany zdań, w wyniku której Mendes i Baena zostali ukarani żółtymi kartkami. Po tym incydencie emocje na boisku zostały nieco stonowane.

Druga część dogrywki również była znacznie spokojniejsza niż reszta spotkania. Choć piłkarze starali się jeszcze stworzyć okazje bramkowe, żadna z nich nie była na tyle groźna, by przechylić szalę zwycięstwa. W końcu sędzia zakończył dogrywkę — o losach finału miał zadecydować konkurs rzutów karnych.

REKLAMA

Konkurs jedenastek dostarczył ogromnych emocji. Niestety dla Hiszpanów, to oni pierwsi popełnili błąd — Diego Costa obronił strzał Álvaro Moraty. Portugalczycy nie zmarnowali tej szansy i to oni ostatecznie sięgnęli po trofeum, wygrywając finał w Monachium.

Portugalia – Hiszpania 2:2 (5-3) (Mendes 26′, Ronaldo 61′ – Zubimendi 21′, Oyarzabal 45′)

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    109,111FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ