A jednak. KV Kortrijk potwierdził angaż nowego zawodnika. Przedostatni zespół belgijskiej Jupiler Pro League skusił najlepszego strzelca w historii Arki Gdynia. Karol Czubak, mając przed sobą możliwość walki o awans do PKO BP Ekstraklasy i batalii o utrzymanie w Belgii, postawił na zagraniczną przygodę, co wydaje się mocno nieoczywistym krokiem.
Karolu, czy Ci nie żal?
25-letni napastnik po raz pierwszy w swojej karierze zagra zagranicą. Nie ma jednak sensu zakłamywać rzeczywistości, Czubak skusił się na niezbyt ciekawy kierunek. KV Kortrijk aktywowało klauzulę odstępnego wartą 700 tysięcy euro, więc pewnie będzie stawiać na polskiego napastnika, jednak trudno przypuszczać, by zespół był w stanie postawić sobie wyższe cele niż walka o ligowy byt. Czubak najwyraźniej wierzy, że mimo gry w słabym zespole zdoła zwrócić na siebie uwagę silniejszych drużyn, a nowy zespół będzie dla niego jedynie przystankiem przez kolejnymi wyzwaniami.
Skoro jednak w umowie 25-latka z Arką Gdynia wpisano klauzulę odstępnego, to dziwi, że nie zainteresowały się nią czołowe kluby PKO BP Ekstraklasy. 700 tysięcy euro nie jest wygórowaną ceną za napastnika, który gwarantował wysoką skuteczność na pierwszoligowych boiskach. Najwyraźniej Belgowie odważyli się na ruch, którego nie chcieli dokonać przedstawiciele zespołów z polskiej ligi. Czubak miał wybór i podjął ryzyko. Może wiele zyskać, lub za kilka miesięcy wrócić, a pewnie wówczas nawet Arka Gdynia przygarnie go z otwartymi ramionami. Pierwszoligowiec traci jednak swoją główną armatę na chwilę przed powrotem rozgrywek ligowych. 700 tysięcy euro będzie marną rekompensatą, jeśli zadanie walki o Ekstraklasę zakończy się niepowodzeniem.
𝗘𝗫𝗧𝗥𝗔 𝗦𝗣𝗜𝗧𝗦 𝗩𝗢𝗢𝗥 𝗞𝗩𝗞
— KV Kortrijk (@kvkofficieel) January 29, 2025
Karol Czubak is de volgende versterking voor KVK! De Poolse spits tekent een contract in het Guldensporenstadion tot en met juni 2027. 🇵🇱✍️
📝Lees alle info via de link ⬇️https://t.co/TQr2UXhazy#KerelsStrijdenDoor 🔴⚪️ pic.twitter.com/SvmnSUc2b1