OFICJALNIE: Wahan Biczachczjan piłkarzem Legii Warszawa!

Legia Warszawa sfinalizowała zapowiadany od kilku dni transfer. Nowym zawodnikiem stołecznego klubu został Wahan Biczachczjan, który podpisał kontrakt obowiązujący do 31 grudnia 2027 roku.

Propozycja Legii wywołała u mnie duże emocje. Bardzo chciałem dołączyć do tego klubu i cieszę się, że tutaj jestem. Wiem, że w Warszawie zawsze chcą wygrywać. W każdym sezonie klub walczy o najwyższe cele, a ja mam podobny charakter. Zrobię wszystko, aby razem z drużyną osiągnąć wiele. Nie mogę się doczekać, aż wznowimy ligę. Zrobię wszystko, aby dać kibicom dużo radości. Czekam aż spotkamy się na boisku – przyznał 40-krotny reprezentant Armenii cytowany przez stronę internetową Legii Warszawa.

REKLAMA

Biczachczjan z nowym wyzwaniem

Angaż 25-latka nie byłby pewnie możliwy, gdyby nie problemy finansowe Pogoni Szczecin. Portowcy potrzebowali pieniędzy, Legioniści poszukiwali doświadczonego zawodnika, który będzie gwarantował określony poziom. Jak napisano w komunikacie prasowym: Biczachczjan jest uniwersalnym zawodnikiem, który może występować jako skrzydłowy lub ofensywny pomocnik. Pozyskanie zawodnika na pierwszą z tych pozycji było jednym z priorytetów klubu w zimowy oknie transferowym. Według nieoficjalnych doniesień angaż doświadczonego ligowca kosztował Legię około 250 tysięcy euro. Bądźmy sprawiedliwi, tego typu wydatek to cena promocyjna.

Jak pisaliśmy kilka dni temu, dla stołecznego klubu taki ruch nie wiąże się z poważniejszym ryzykiem. Za niewielkie pieniądze sprowadzają jedną z gwiazd ligowego rywala, do tego ograną w polskiej lidze. Inna kwestia, że sam Biczachczjan to nadal piłkarz niewiadoma. Doskonale sprawdzał się jako joker, który wchodząc z ławki, rozstrzygał spotkania. Zanotował wiele pięknych trafień po uderzeniach z dystansu. Jednocześnie jednak jego statystyki nie były tak okazałe jak chociażby dorobek Kamila Grosickiego. Jesienią mimo regularnej gry, zdołał strzelić tylko dwa gole, a przecież poprzeczka oczekiwań powinna być zawieszona zdecydowanie wyżej. 25-latek ma spory potencjał, ale w Szczecinie brakowało mu stabilnej, wysokiej formy. Być może zmiana otoczenia sprawi, że znów będzie błyszczał pięknymi strzałami z dystansu?

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,743FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ