Urbański: Współpraca z Piotrkiem Zielińskim układa się coraz lepiej

Polska reprezentacja po szalonym meczu zremisowała z Chorwacją 3:3, a dobry mecz zagrał Kacper Urbański. Młody zawodnik był jednym z tych, którzy wyróżnili się, a na dodatek dorzucił konkret w postaci asysty. To po jego sprytnym podaniu Piotr Zieliński zdobył gola w piątej minucie meczu. W wywiadzie pomeczowym dla TVP Sport zdradził, jaki był plan na mecz oraz jak mu się współpracuje z Zielińskim.

Piłkarz włoskiej Bolonii wyszedł w pierwszym składzie i dał jakość. Niezmiennie jest to zawodnik, który kolejny raz udowadnia, że już teraz jest ważną personą w polskiej kadrze. Widać było też, że wraz z całą drużyną mieli konkretny plan na mecz – wyjść wysoko i spróbować przycisnąć Chorwatów. Na boisku to się sprawdziło, a Urbański potwierdził to tylko przed kamerami.

REKLAMA

Jeżeli chodzi o ten mecz, to myślę, że mogliśmy wygrać to spotkanie, dobrze się czuliśmy na boisku. Wiadomo, że Chorwaci mieli swój moment, szczególnie na początku, kiedy strzelili nam trzy bramki, ale tak jak mówiliśmy sobie w szatni – nie możemy się poddać, musimy iść do przodu, musimy podchodzić wysoko i trzymać piłkę i te sytuacje przyjdą. Przyszły, strzeliliśmy na 2-3 i 3-3 i myślę, że po tej czerwonej kartce jeszcze mieliśmy kilka okazji – stwierdził 20-latek i co do stwierdzenia o tych kilku sytuacjach można mieć wątpliwości, to z resztą zgodzić się trzeba. Dawno nie było widać takiego odważnego podejścia naszych zawodników w dłuższym wymiarze czasowym. Pierwsze piętnaście minut, końcówka pierwszej połowy i duża część drugiej. To więcej niż te „momenty”, którymi próbowało się ratować wiele osób po poprzednich meczach.

Włoska robota, czyli Urbański i Zieliński

źródło: X TVP Sport (@sport_tvppl)

Jak wspomniałem, mecz zaczął się dla Polaków bardzo dobrze, bo od szybkiej bramki Piotra Zielińskiego. Zagrała współpraca dwóch zawodników grających na co dzień we włoskiej Serie A, która wygląda coraz lepiej z meczu na mecz. Zapytany właśnie o tę nić porozumienia pomiędzy nim a zawodnikiem Interu po prostu przyznał rację. Tak, czujemy się bardzo dobrze z Piotrkiem [Zielińskim]. Myślę, że to też widać, czy we wcześniejszych meczach, czy w tym. Próbujemy zawiązywać akcje na małej przestrzeni, szukamy siebie na boisku i później są rezultaty w postaci asysty i bramki – zakończył Urbański.

Tacy kreatywni zawodnicy to skarb naszej reprezentacji. Jeśli ta współpraca będzie dalej rozwijać się w ten sposób, a do wspomnianej dwójki dołączą kolejni zawodnicy, to możemy być dobrej myśli patrząc w przyszłość. A kandydatów jest sporo, bo mamy także szukających gry Nicolę Zalewskiego, Sebastiana Szymańskiego czy Jakuba Kamińskiego.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,711FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ