Niespodzianka! Motor Lublin skończył serię Lecha Poznań

Zwieńczeniem soboty w Ekstraklasie było starcie Lech Poznań — Motor Lublin. Dla Kolejorza miał to być kolejny dzień w biurze. W końcu Lech dotychczas u siebie wygrywał wszystko. Tym razem jednak wyścig Poznańskiej Lokomotywy z Lubelskim Motorem nie był jednostronny.

Poszli na noże

Lech jak można było się spodziewać, od początku spotkania był stroną dominującą. Kolejne ataki były jednak odpierane przez defensywę oraz golkipera Kamila Rosę. Ten skapitulował w 24. minucie. Wtedy Afonso Sousa znalazł lukę w linii obrony Motoru i posłał piłkę do Mikaela Ishaka, a ten nie zwykł mylić się w takich sytuacjach.

REKLAMA

Motor odpowiedział… Po minucie! Samuel Mraz dostał piłkę do Bartosza Wolskiego. Będąc w polu karnym, nie analizował, tylko uderzył z półwoleja na tyle mocno, że nie powstrzymał go Bartosz Mrozek. Co ciekawe już po 27 minutach mogło być 2:1 dla Lecha. Antoni Kozubal fantastycznie znalazł Patrika Walemarka, który następnie wystawił piłkę do Mikaela Ishaka. Szwed nie mógł pomylić się na pustą bramkę. Radość z bramki zabrał VAR, który dopatrzył się tam pozycji spalonej.

źródło: CANAL+ SPORT on X

Samuel Mraz napisał historię

W zamian za to w drugiej połowie, a dokładniej w 54. minucie wyszedł na prowadzenie. Zamieszanie w polu karnym spowodowane przez Kaana Caliskanera i niepewną interwencję Michała Gurgula wykorzystał Samuel Mraz. Co więcej, kilka chwil później skierował piłkę jeszcze raz do siatki, ale tym razem gol nie został uznany przez pozycję spaloną.

źródło: CANAL+ SPORT on X

Motor mądrze bronił się przez resztę spotkania, ale pokusił się również o kilka prób na podwyższenie wyniku. Lubelski zespół napisał tego dnia historię, ponieważ to była jego pierwsza wygrana z Lechem Poznań przy Bułgarskiej na poziomie Ekstraklasy. Wcześniej Motorowcy przegrali 7 razy i 2 razy remisowali. Po powrocie z przerwy reprezentacyjnej na Lecha będzie czekać mecz z Cracovią. Motor Lublin w tym czasie podejmie u siebie Widzew Łódź. Dzisiejsza porażka Kolejorza oznacza, że przewaga nad Rakowem Częstochowa po 11. kolejce to ledwie 2 punkty, a Jagiellonia Białystok może za chwilę tracić tylko 1 oczko. Zbyt wcześnie zaczęła się medialna koronacja Lecha na nowego króla PKO BP Ekstraklasy…

Lech Poznań — Motor Lublin 1:2 (Ishak 24′ – Mraz 25′, 54′)

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,726FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ