Zaraz po tym Al-Ittihad potwierdził przyjście Housemma Aouara, możemy być świadkami kolejnego hitowego transferu. Jak podają m.in. dziennikarz RMC Sport, Fabrice Hawkins oraz Fabrizio Romano, przenosiny Moussy Diaby’ego są już na ostatniej prostej. Kwota transferu ma wynieść ok. 55 mln euro.
Moussa Diaby był jednym z lepszych ofensywnych zawodników zespołu prowadzonego przez Unaia Emery’ego w minionym sezonie. W rozgrywkach 23/24, Francuz zgromadził 10 bramek oraz 9 asyst we wszystkich rozgrywkach (wg portalu Transfermarkt). Szybkość, zwinność oraz technika to cechy który wyróżniały prawego pomocnika urodzonego w Paryżu.
Jednakże kiedy do gry wchodzi bogaty arabski klub, oferujący pieniądze niemalże równe kwocie, za jaką Diaby trafiał na Villa Park, nie można przejść obok takiej propozycji obojętnie. Tym bardziej w chwili, kiedy tak aktywne na rynku kluby jak zespół z Birmingham, muszą spinać kwestie finansowego fair-play, aby wszystko w przysłowiowych „tabelkach w excelu” się zgadzało.
Pokazał to chociażby transfer Douglasa Luiza do Juventusu. „The Villans” sprzedali swojego kluczowego zawodnika za blisko 60 mln euro, robiąc w ten sposób miejsce dla kilku innych graczy na liście płac.
Al-Ittihad sięgnie po duże nazwisko wśród bramkarzy?
Zespół z Arabii prowadzony przez Laurenta Blanca, nie był jak dotąd zbyt aktywny na rynku. Jedynym transferem godnym uwagi, było ogłoszone niedawno przyjście Houssema Aouara- środkowego pomocnika, który w poprzednim sezonie bronił barw Romy. Klub, który największą popularność zyskał za sprawą podpisania Karima Benzemy, postanowił przeprowadzić kolejne ruchy w tym okienku.
Jak podaje Fabrizio Romano, Al-Ittihad złożył formalną propozycję bramkarzowi Chelsea – Kepie Arrizabaladze. Ten jednakże odwleka decyzję przez możliwe odejście Andrija Łunina z Realu Madryt. Gdyby tak się stało, Hiszpan dołożyłby wszelkich starań, aby trafić do „Królewskich” na kolejny sezon.