Dania remisuje z Serbią. Najnudniejszy mecz Euro?

W grupie C na EURO 2024 trzecie mecze były kluczowe dla wyłonienia drużyn awansujących do fazy pucharowej. Wszystkie cztery drużyny miały szanse na awans, ale co najważniejsze, wciąż wszystko zależało od ich własnej postawy w swoich spotkaniach. Mecz Danii z Serbią zapowiadał się więc na ciekawy pojedynek z walką na każdym metrze boiska. Początkowo jednak o zwycięstwie myślała tylko jedna ze stron.

Najnudniejsza połowa na Euro?

I nie była to drużyna Serbii. Ekipa z Bałkanów wychodziła w zasadzie wyżej tylko dlatego, że Duńczycy cofali piłkę pod własne pole karne, aby spróbować wyciągnąć rywali. Poza tym Serbowie wyglądali tak jak w poprzednich dwóch spotkaniach. Sprawiali wrażenie słabo przygotowanych fizycznie, a do tego pozbawionych większej motywacji. Duńczycy nie rzucili się szaleńczo do atakowania, a i tak wyglądali na kilka razy bardziej zaangażowanych. To nie sprawiało jednak, że oglądaliśmy ciekawe spotkanie. Strzałów było jak na lekarstwo (tylko jedno celne uderzenie łącznie w pierwszych 45 minutach) i trudno mówić o większych emocjach. Obie drużyny myślały przede wszystkim o tym, żeby nie stracić gola, a nie o tym, żeby strzelić ich więcej niż rywal.

REKLAMA

Mecz pod hasłem „rozczarowanie”

W drugiej połowie mecz wyraźnie się ożywił, chociaż należy zaznaczyć, że nie wiele było do tego potrzebne. Głównym powodem takiego stanu rzeczy była ofensywniejsza gra Duńczyków. Zawodnicy Kaspera Hjulmanda wreszcie próbowali zagrać ciekawiej z przodu. Problemem okazało się jednak przebicie się przez defensywę Serbów, którą tworzyła w zasadzie większość drużyny. Piłkarze Dragana Stojkovica grali po prostu tak, jakby wynik 0:0 im odpowiadał, mimo tylko jednego punktu zdobytego w poprzednich meczach. Do 70 minuty mieli w zasadzie jedną okazję, zakończoną umieszczeniem piłki w bramce, ale po wcześniejszym spalonym. W statystykach więc nadal nie mieli żadnego oddanego strzału, nawet niecelnego.

Zmiany w drużynie Serbii mogły wskazywać na chęć ofensywnej gry w końcówce meczu. Podjęcie rękawicy w 80. minucie meczu było jednak mocno spóźnione. Zmiana nastawienia była zauważalna, ale wciąż mało efektywna. Duńczycy też potrafili się bronić, a w odróżnieniu od Serbów, im wynik remisowy dawał awans do fazy pucharowej. Mimo to Dania nie ograniczała się do samego końca jedynie do obrony we własnym polu karnym, a próbowała też wyprowadzać własne ataki. Ostatnie minuty to co prawda chaotyczne wrzucanie piłki w pole karne przez Serbów, jednak nadal nieprzynoszące efektów. Serbowie odpadają z Euro i trzeba powiedzieć, że zasłużenie. Dania gra dalej, ale na pewno nie ma powodów do zachwytów nad jej grą.

Dania 0:0 Serbia

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,726FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ