Vítor Roque kosztował FC Barcelonę 40 milionów euro. Trudno jednak uznać, by pierwsze pół roku w Katalonii było dla niego udane. Coraz więcej hiszpańskich źródeł wskazuje, że 19-letni Brazylijczyk latem może opuścić drużynę Xaviego, a Blaugrana rozważa nawet definitywne rozstanie – jeśli pojawi się konkretna oferta. Zdaniem dziennikarzy abola.pt szansę spróbuje wykorzystać FC Porto.
Pepê za Roque?
Portugalski klub doskonale potrafi rozwijać i promować brazylijskie talenty. Andoni Zubizarreta, były dyrektor sportowy FC Barcelony a także przyszły dyrektor sportowy FC Porto ma w najbliższym czasie podjąć walkę o wypożyczenie Roque z opcją transferu definitywnego. Zasadniczy problem – portugalski klub nie ma środków na potencjalne wykupienie 19-latka. Serwis abola.pt przekonuje jednak, że na liście życzeń Xaviego znajduje się Pepê, 27-letni skrzydłowy/ofensywny pomocnik FC Porto. Możliwe więc, że oba kluby spełnią swoje wzajemne oczekiwania i dojdzie do zaskakującej wymiany. Portugalskie media przekonują, że Pepê nie odejdzie z klubu jeśli oferty nie będą przekraczać 60 milionów euro (ma w swoim kontrakcie klauzulę odstępnego rzędu 75 mln euro), jednak Vítor Roque wydaje się bardziej perspektywicznym zawodnikiem.
La Gazzetta dello Sport wskazuje, że również Inter może włączyć się w walkę o Vítora Roque. Brazylijczyk byłby jednak jedynie jedną z alternatyw, gdyby nie udało się zrealizować transferu Alberta Gudmundssona z Genoi. Kluczowe pytanie – czy sam 19-latek chce opuszczać Barcelonę, czy też skupia się na podjęciu walki w letnim okresie przygotowawczym?